ZUS zapłaci za czas choroby
Treść
Ograniczenia z 33 do 14 dni wypłacania wynagrodzenia przez pracodawcę w okresie choroby pracownika oraz liberalizację zasad zatrudniania w przedsiębiorstwach zatrudniających mniej niż 10 pracowników chce Ministerstwo Gospodarki - w imię uelastycznienia kodeksu pracy dla małych przedsiębiorstw. - Rząd będzie dążył do takich zmian, aby docelowo to ZUS, a nie pracodawca, opłacał wynagrodzenie za czas choroby pracownika - poinformował wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Nie wiadomo jednak, kiedy takie rozwiązanie miałoby zostać przyjęte. Według obecnych propozycji przygotowanych przez międzyresortowy zespół, projekt nowelizacji kodeksu pracy zakłada ograniczenie okresu wypłacania przez pracodawcę wynagrodzenia za czas choroby pracownika z 33 do 14 dni. Dla wszystkich zatrudniających "Pakiet na rzecz rozwoju przedsiębiorczości" przewiduje ponadto, że to wola stron w pierwszej kolejności będzie decydowała o tym, czy w danym przypadku mamy do czynienia z umową o pracę, cywilnoprawną czy też samozatrudnieniem. Rząd proponuje także, aby wniesienie powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy przez Państwową Inspekcję Pracy mogło nastąpić wyłącznie za zgodą pracownika, a nie - jak do tej pory - z własnej inicjatywy. Druga grupa zmian w kodeksie dotyczy pracodawców zatrudniających mniej niż 10 osób oraz pracodawców będących osobą fizyczną nieprowadzącą własnej działalności gospodarczej, czyli tzw. prywatnego zatrudnienia. Nowelizacja zakłada zniesienie możliwości przywrócenia do pracy przez sąd po zwolnieniu pracownika, jednak w zamian będzie przysługiwało odszkodowanie. Pracodawcy nie będą też musieli przywracać do pracy osób po urlopie bezpłatnym udzielonym na wniosek pracownika. Proponowane przez rząd przepisy dotyczące mikroprzedsiębiorców i prywatnego zatrudnienia przewidują, że nie będzie zakazu zwolnienia pracownika w okresie ochronnym przedemerytalnym (obecnie 4 lata). W przypadku zwolnienia takiego pracownika będzie mu przysługiwało odszkodowanie uzależnione od stażu pracy u danego pracodawcy. Największe zmiany zgłaszane przez rząd dotyczą pracodawców będących osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. Są to przypadki, gdy osoba fizyczna prywatnie zatrudnia np. w swoim domu pomoc domową czy opiekunkę do dziecka. Zmiany zakładają możliwość zwolnienia z pracy kobiety w ciąży lub na urlopie macierzyńskim. Zwolnionej będzie przysługiwało wówczas odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za czas do dnia porodu lub do końca urlopu macierzyńskiego, jednak nie mniej niż za trzy miesiące. Wśród zmian dotyczących prywatnego zatrudnienia jest też zniesienie przepisów regulujących limity godzin nadliczbowych, przepisów o tworzeniu planów urlopów oraz przepisów dotyczących powrotu pracownika z urlopu wychowawczego. W ocenie wiceministra Szejnfelda, rządowe propozycje zmierzają do zmniejszenia barier prowadzenia działalności gospodarczej oraz zmniejszenia zatrudnienia w szarej strefie. Projekt nowelizacji kodeksu pracy trafił do konsultacji partnerów społecznych. Grzegorz Lipka "Nasz Dziennik" 2008-03-05
Autor: wa