Zmiany w nadzorze

Treść

Powiatowe inspektoraty znikną z mapy Polski 1 kwietnia 2007 r. Wprowadzenie co najwyżej 100 okręgowych, zamiast 378 powiatowych, inspektoratów nadzoru budowlanego przewiduje projekt nowelizacji prawa budowlanego przygotowany przez Ministerstwo Budownictwa. Głównym celem zmian w funkcjonowaniu nadzoru budowlanego ma być wzmocnienie inspekcji. Bardzo często powiatowe inspektoraty zatrudniają zaledwie po kilka osób, w tym co najmniej 1 osoba zajmuje się obsługą administracyjną, kadrową i finansową, a nie rozpatrywaniem skarg i odwołań. Średnio w Polsce (nie licząc 9 największych miast) zatrudnienie w powiatowym inspektoracie to 4,6 etatu. Po reformie w okręgowym inspektoracie pracowałoby około 20 osób. To oznacza, że do każdego okręgu weszłoby od 3 do 5 obecnych powiatowych inspektoratów. Skarżący się na samowole budowlane i inne nieprawidłowości będą mieli dalej do odpowiedniego urzędu, wzrosną koszty kontroli ze względu na dłuższe odległości, ale spadną koszty utrzymania inspektoratów (choćby o wynajem i koszty utrzymania biur w każdym powiecie). Z danych Ministerstwa Budownictwa wynika, że zatrudnienie w 378 powiatowych inspektoratach to niespełna 2,1 tys. etatów. Do właściwego funkcjonowania nadzoru i dotrzymywania terminów załatwienia spraw zatrudnienie trzeba by podwoić, co kosztowałoby ponad 100 mln zł. Reforma służb nadzoru budowlanego tylko nieco poprawi sytuację, bo część pracowników administracyjnych straci pracę, a na ich miejsce będzie można przyjąć inspektorów zajmujących się kontrolami i wydających decyzje. Projekt ustawy przewiduje, że powiatowe inspektoraty zniknęłyby z mapy Polski 1 kwietnia 2007 r., tego samego dnia zaczęłyby działać okręgowe inspektoraty. Projekt nie był jeszcze przedmiotem obrad rządu ani Sejmu. (GEG), "Dziennik Polski" 2006-10-02

Autor: ea