Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zastępca komendanta oczyszczony

Treść

MSZANA DOLNA. Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zastępcy komendanta komisariatu policji w Mszanie Dolnej Marka Franczyka. W czerwcu rozpoczęto śledztwo pod kątem nadużycia władzy oraz niedopełnienia obowiązków i działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego przez niego i oficera dyżurnego. Policjanci zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązków służbowych, w pół roku po tym, jak na jaw wyszła sprawa Bożeny K. Dziewczyna w październiku 2006 r. została brutalnie pobita przez swojego ojca i trafiła do limanowskiego szpitala. Wcześniej jej koleżanki zaalarmowały policję o zdarzeniu, ta jednak nie przyjechała. - Cały czas mówili, że będą za godzinę lub dwie, ale tylko wezwali karetkę - relacjonowała jedna z nich. Bożena K. oskarżyła swojego ojca o molestowanie i brutalne pobicie. Ojcu przedstawiono zarzut znęcania ze szczególnym okrucieństwem, a sprawą policjantów zajęła się oddzielnie Prokuratura Rejonowa w Muszynie. - Faktycznie prowadzimy śledztwo pod kątem uzasadnionego podejrzenia przestępstwa nadużycia władzy lub niedopełnienia obowiązków i przez to działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego - mówił na początku czerwca Piotr Kapustka prokuratur rejonowy w Muszynie. - Oględnie rzecz biorąc, chodzi o nie nadanie właściwego biegu we właściwym momencie informacjom dotyczącym zaistnienia przestępstwa na szkodę Bożeny K. Zarzuty funkcjonariuszom zostały przedstawione, jest weryfikowana linia obrony, trudno w tym momencie powiedzieć, co dalej. Wiadomo już, że prokuratura umorzyła postępowanie przeciw zastępcy komendanta. - Postępowanie przeciwko Markowi Franczykowi zostało umorzone z uwagi na brak znamion czynu zabronionego - wyjaśnia prokurator Lucyna Dutka Waniołek, zastępca prokuratora rejonowego w Muszynie. - Przeciwko drugiemu funkcjonariuszowi policji śledztwo nadal się toczy. (LOG) "Dziennik Polski" 2007-08-17

Autor: wa