Wzrasta liczba protestów przeciw konwencji Rady Europy
Treść
Rośnie liczba protestów przeciwko ideologicznej konwencji Rady Europy o przemocy. Na stronie CitizenGo ponad 25 tys. osób podpisało się pod apelom skierowanym do senatorów, aby powstrzymali ratyfikację genderowej konwencji szkodliwej dla kobiet, rodzin i całego narodu.
Decyzją sejmu, przy sprzeciwie opozycji, przyjęto ustawę ratyfikującą dokument. W połowie przyszłego tygodnia pochylą się nad nią senackie komisje.
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk zwraca uwagę, że w konwencji RE nie ma ani jednej wzmianki o realnych źródłach przemocy jakimi są uzależnienia czy postępująca seksualizacja i przemoc lansowana przez niektóre media.
- Po pierwsze konwencja próbuje sformułować tezę, że istnieje w Polsce, w całej Europie, ale rozpatrujemy to w kontekście Polski, ogromna fala przemocy, wręcz pandemia przemocy domowej i przemocy w rodzinie. I to jest pierwsze kłamstwo, które ta konwencja stwierdza. Oczywiście, każdy przypadek przemocy jest godny ubolewania i przeciwdziałania, natomiast nie można twierdzić, że istnieje pandemia przemocy. Po drugie konwencja stwierdza, że źródłem tej przemocy jest tradycyjne małżeństwo oparte na tradycyjnie odczytywanych rolach płciowych kobiety i mężczyzny, żony i męża – to jest kolejna nieprawda, kolejna bzdura – tłumaczy ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Swój sprzeciw wobec szkodliwej konwencji wyrazili już m.in. prawnicy, organizacje pro-life oraz KEP.
Wysłuchaj całej rozmowy z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem
RIRM
źródło: RIRM, 21 lutego 2015
Autor: mj