Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wspólnie w Nowy Rok

Treść

Wszystkie większe miasta regionu organizują otwarte imprezy sylwestrowe na rynkach. Wszędzie będą toasty z burmistrzem i fajerwerki. Gdzieniegdzie można będzie potańczyć. Najwcześniej impreza rozpocznie się w Nowym Sączu. Tam już wieczorem na płycie rynku pojawią się poprzebierani szczudlarze. Po godz. 22 wodzirej da sygnał do rozpoczęcia zabawy, szczudlarze zaczną zionąć ogniem i tak będzie do północy. Wtedy prezydent wzniesie toast noworoczny i złoży mieszkańcom miasta życzenia. Po północy rozpocznie się ośmiominutowy pokaz sztucznych ogni, a po nim koncert duetu An Dreo * Karina, którzy mają wykonać włoskie przeboje. Zaplanowano korowód taneczny i konkurs butelkowy - za wrzucenie pustej butelki po szampanie do kosza można będzie wygrać nagrodę. Impreza potrwa do 2 w nocy i kosztować ma 40 tys. zł. O połowę mniej za imprezę sylwestrową planują wydać władze Starego Sącza. Również tam zabawę poprowadzi wodzirej. O północy zaplanowano toast z burmistrzem, potem zabawę przy muzyce mechanicznej do godz. 1 w nocy. Imprezę organizuje ta sama co w Nowym Sączu firma "Pegaz". W Gorlicach muzyka na rynku rozbrzmiewać zacznie od 23.30. Potem będą fajerwerki i tańce do godziny pierwszej w nocy. W Limanowej plan imprezy jest podobny. Dodatkową atrakcją ma być koncert życzeń - czyli możliwość zamówienia piosenki przez uczestników zabawy. Koszt fajerwerków i didżeja to ok. 3-4 tys. zł. Wspólne odliczanie ostatnich minut 2006 roku odbędzie się też na deptaku w Krynicy-Zdroju. Mieszkańcy i goście spędzający sylwestra w tym kurorcie będą mogli posłuchać muzyki już od godz. 23. Zabawę poprowadzi didżej. O północy będzie pokaz sztucznych ogni. Zakończenie imprezy zaplanowano ok. godz. 1. Koszt zamknie się w kwocie ok. 10 tys. zł. (MONK), "Dziennik Polski" 2006-12-19

Autor: ea