Wiadomo, jak zginęli górnicy
Treść
Mechaniczne obrażenia ciała, uduszenia, a także zatrucia tlenkiem węgla były przyczyną śmierci górników, którzy zginęli 21 listopada br. w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej. Wyniki sekcji zwłok to jednak zbyt mało, by wyciągać wnioski co do faktycznych przyczyn katastrofy. - Przyczyny śmierci górników są bardzo różne, począwszy od mechanicznych obrażeń ciała, poprzez uduszenie z powodu braku tlenu, po zatrucia tlenkiem węgla - powiedział nam prokurator Michał Szułczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Przyczyny śmierci 23 górników, ofiar katastrofy w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej, zostały ustalone na podstawie prowadzonych przez ponad tydzień sekcji zwłok. Zdaniem prokuratury, jest jednak jeszcze zbyt wcześnie, by wyciągać na tej podstawie wnioski dotyczące przyczyn katastrofy i tego, czy górników zabił bezpośrednio wybuch metanu, czy też zapalenie się pyłu węglowego. Do wczoraj do prokuratury napłynęły wyniki badań genetycznych 22 ofiar katastrofy. Jednoznacznie zidentyfikowane ciała zmarłych zostały już wydane rodzinom. Ciało ostatniego górnika wymaga dodatkowych badań DNA, na które potrzeba więcej czasu. Są one wskazane z uwagi na "stan materiału". Dzisiaj w kopalni ponownie spotka się sztab akcji ratowniczej oraz zespół doradczy kierownika akcji ratunkowej. Eksperci ocenią stan atmosfery w miejscu katastrofy i rozważą możliwość przeprowadzenia w pokładzie 506 wizji lokalnej przez komisję Wyższego Urzędu Górniczego. W wyniku tragedii, do której doszło 21 listopada br. w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej, zginęło 23 górników. Przyczyny katastrofy bada prokuratura oraz komisja powołana przez WUG. Kontrole w kopalniach przeprowadza także Najwyższa Izba Kontroli. Marcin Austyn, "Nasz Dziennik" 2006-12-05
Autor: ea