Węgry: Kampania przeciw Junckerowi i Sorosowi dobiega końca
Treść
Na ulicach węgierskich miast wiszą plakaty krytykujące Jean-Claude’a Junckera. To właśnie Komisja Europejska, której szefem jest polityk, ma być odpowiedzialna za zły kierunek, który obrała Wspólnota, a który rujnuje Europę. Kampania rządzącej partii Fidesz potrwa do 15 marca.
„Węgrzy mają prawo wiedzieć, co chce zrobić Bruksela” – to hasło przewodnie, które widnieje na plakatach z wizerunkiem Jean-Claude’a Jucnkera i Georga Sorosa. A chodzi o politykę migracyjną. To właśnie Soros ma być odpowiedzialny za działania na rzecz sprowadzenia do Europy milionów migrantów, a sprzymierzeńcem tej polityki, jak wskazuje partia Fidesz, jest szef Komisji Europejskiej.
– Ostatnie pięć lat było porażką z punktu widzenia Europy z powodu działań Komisji Europejskiej. Komisja Europejska nie może zrzucać odpowiedzialności za to, co się wydarzyło w Europie – podkreślił Gergely Gulyás, szef Kancelarii Premiera Węgier.
Warto wspomnieć, że węgierski Fidesz Viktora Orbana współpracuje z Jean-Claud’em Junckerem w ramach Europejskiej Partii Ludowej.
– Zawsze byliśmy lojalni wobec Europejskiej Partii Ludowej, ale nasza opinia o Junckerze nie zmieniła się ani trochę – dodał Gergely Gulyás.
Kampanię skrytykowała Komisja Europejska. Rzecznik instytucji powiedział, że Komisja nie prowadzi z Węgrami wojny, ale będzie działać zawsze, gdy tamtejsze społeczeństwo nie otrzymuje prawdziwych informacji.
– Kampania węgierskiego rządu głosi szokujące, wręcz absurdalne teorie spiskowe. Węgrzy zasługują na fakty, a nie fikcję, nie ma czegoś takiego jak „oni”, jest Unia Europejska z Węgrami przy tym samym stole – zwrócił uwagę Margaritis Schinas, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej.
Europejska Partia Ludowa nie wyklucza usunięcia Fideszu ze swojej struktury. Jednak tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego mogą mocno namieszać w unijnych strukturach. Dziś unijne instytucje wspierają lewicowo-liberalne postulaty, krępując ręce prawicowym rządom krajów członkowskich. Stąd kampania Fideszu na Węgrzech. Potrwa ona do 15 marca. Partia nie planuje kolejnych tego typu kampanii.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj