Walka z inflacją
Treść
Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w ciągu miesiąca podjęła decyzję o podwyżce stóp procentowych. Ma to pomóc w walce z inflacją. Opozycja z kolei żąda obniżenia cen paliw poprzez obniżkę akcyzy.
W październiku Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy od 9 lat podwyższyła stopy procentowe. Dziś zapadła decyzja o kolejnej podwyżce. Stopa referencyjna wzrosła z 0,50 procent do 1,25 procent. Jedynym celem jest walka z inflacją – podkreślił prezes NBP, prof. Adam Glapiński.
– Stopy procentowe NBP będą cały czas dostosowane w taki sposób, aby zapobiec utrwaleniu się wysokiej inflacji – mówił prof. Adam Glapiński.
Inflacja, która obecnie wynosi 6,8 proc., będzie jeszcze rosła. Według prognoz w styczniu ma osiągnąć poziom 7 proc.
– Prawie wszystkie czynniki na niebie i ziemi wskazują, że po górce w styczniu ceny będą spadać – podkreślił prezes NBP.
Dzisiejsza decyzja o podwyższeniu stóp procentowych nie pomoże zatrzymać drożyzny w krótkim czasie. Pierwszych efektów możemy spodziewać się dopiero na wiosnę.
– Ani RPP, ani NBP, ani nawet rząd Polski nie mają wpływu na to, jakie będą światowe ceny ropy naftowej, benzyn, energii elektrycznej w Europie czy gazu – wskazał prof. Adam Glapiński.
To główne czynniki generujące wzrosty cen – powiedział dr Wojciech Piontek.
– Wzrost cen ropy naftowej, gazu, węgla powoduje, że wzrastają ceny wszystkich produktów. Tylko ceny gazy w tym roku wzrosły o ponad 300 procent – zaakcentował ekonomista.
Decyzja o podwyżce stóp niepokoi osoby, które zaciągnęły kredyty.
– Jeżeli inflacja faktycznie się rozpędzi i będzie wynosić 6-8 proc., to RPP będzie musiała reagować adekwatnie do sytuacji – oznajmił Mariusz Kękuś, ekonomista.
Czyli – jak wskazał ekonomista – podwyższać stopy procentowe. To oznacza, że raty kredytów będą dalej rosły. Obecnie w reakcji na rosnące ceny 3/4 Polaków ogranicza wydatki – wynika z badania przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej”.
„Niemal połowa Polaków będzie bardziej wyczulona na promocje, a kolejne 37 procent nastawi się na poszukiwanie zbliżonych produktów o niższych cenach” – wskazano na łamach „Rzeczpospolitej”.
Rzecznik rządu, Piotr Müller, zapewnił, że rząd chce zatrzymać wzrost, pracując nad tarczą antyinflacyjną.
– W przyszłym roku pojawią się rozwiązania, które bezpośrednio odczują obywatele, jeżeli chodzi o pomoc w walce z inflacją. To będą programy zarówno sektorowe, jak i być może szersze, ale skupiamy się w tej chwili na sektorowych, bo widzimy, w których miejscach ceny mają największe znaczenie – powiedział Piotr Muller na antenie Radia Plus.
Rząd przygotował już projekt rekompensat dla osób zagrożonych ubóstwem energetycznym. Około milion gospodarstw domowych ma otrzymać bony energetyczne, których celem jest zamortyzowanie wzrostu cen ciepła, gazu i benzyny. Pomysł nie przekonał poseł Barbary Nowackiej.
– To jest rozwiązanie czasowe, niestabilne i niegwarantujące wszystkim poprawy – oznajmiła.
Ceny benzyny i oleju napędowego przekroczyły granicę 6 złotych za litr. Według sondażu Instytutu Badań Pollster 90 proc. Polaków oczekuje obniżenia cen paliw poprzez zmniejszenie akcyzy. Chce tego Lewica.
– Kwestia paliw i energetyki, czyli obniżenie akcyzy na okres zimy i 50 gr taniej na litrze paliwa – wskazał Krzysztof Gawkowski.
Jednocześnie Lewica żąda od premiera i ministra finansów informacji publicznej w Sejmie w sprawie wzrostu cen. Konfederacja złożyła projekt ustawy „tanie paliwo” likwidujący opłaty emisyjnej oraz obniżający podatek VAT na paliwo, akcyzę i opłatę paliwową.
– Zamiast 5,94 zł za benzynę 95, płacilibyśmy 4,08 zł – powiedział Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji.
Według Dawida Feliszka, doradcy biznesowego, tylko obniżenie obciążeń publicznych nałożonych na paliwa pozwoli obniżyć ich cenę.
– Zmniejszenie tego drastycznie obniżyłoby cenę paliwa, dostosowując ją do możliwości przeciętnych zarobkowych przeciętnej osoby w Polsce – podsumował Dawid Feliszek.
Obniżenie cen paliw obniżyłoby koszty dostaw produktów, a to pozwoliłoby przedsiębiorcom na obniżenie cen produktów.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj
Tagi: inflacja NBP Rada Polityki Pieniężnej stopy procentowe