Uczniowie leśnych klas
Treść
Wspomnienia ze szkolnej ławy
LIMANOWA.Uczniowie dawnego Państwowego Gimnazjum i Liceum Leśnego w Limanowej mają obecnie po 70 i więcej lat. Spotykają się w Dworze Marsów, w Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej. W tym budynku w drugiej dekadzie lat 40. mieścił się internat i stołówka "leśnej szkoły".
Niewiele osób pamięta tę placówkę, która była niegdyś dumą Limanowej i... zaledwie po kilku latach została zlikwidowana, zyskała bowiem etykietę "ośrodka reakcji". Chodzili do niej bowiem uczniowie mający za sobą konspiracyjną działalność w szeregach Armii Krajowej, co nie przysparzało jej zwolenników wśród przedstawicieli ówczesnych ludowych władz. Dyrektor szkoły inż. Karol Kowalski był absolwentem Politechniki Lwowskiej i także żołnierzem AK. W szeregi uczniów szkoły przyjmował przychodzących wprost z lasu żołnierzy podziemia, weteranów kampanii wrześniowej, powracający z obozów jenieckich, żołnierzy frontowych, Sybiraków, więźniów obozów koncentracyjnego, a także zwyczajnych, młodych chłopców.
W okresie największego rozkwitu, uczęszczało do niej ponad 220 uczniów w wieku od 16 do 28 lat.
Dziś dawni jej uczniowie wspominają tamte wydarzenia, szkolną orkiestrę i chór, zalążki orkiestry symfonicznej, zespół rewelersów, sportowców z drużyn piłki nożnej, siatkówki, czy też lekkoatletów.
Chcąc upamiętnić kilkuletnie, ale znaczące istnienie Gimnazjum i Liceum Leśnego, jego byli uczniowie wydali w 2001 roku własnym nakładem "Historiografię Państwowego Gimnazjum i Liceum Leśnego" w Limanowej autorstwa Edwarda Zalasińskiego, zawierającą antologię wspomnień jej uczniów. (RM)
"Dziennik Polski" 2005-06-10
Autor: ab