Ubezpieczyciel pomoże sierotom
Treść
PZU SA oraz PZU Życie uruchomiły program długofalowej pomocy rodzinom górników, którzy stracili życie w kopalniach. Zarządy obu spółek, w obecności mediów, podpisały wczoraj umowę z Fundacją Rodzin Górniczych, która od dziesięciu lat zajmuje się opieką nad wdowami i sierotami po górnikach. Program przewidziany jest na 10 lat, a bezpośrednią inspiracją do jego podjęcia była listopadowa tragedia w kopalni "Halemba". Na mocy umowy PZU SA i PZU Życie ulokują po 10 mln zł każda do należącej do grupy PZU spółki Asset Management. Ta wyspecjalizowana w działalności inwestycyjnej spółka będzie obracała powierzonym kapitałem, a dochód z inwestycji trafiać będzie co roku na konto Fundacji Rodzin Górniczych. W Radzie Fundacji zasiądą dwaj przedstawiciele PZU. - Według ubiegłorocznej, wysokiej stopy zwrotu, która wyniosła 22 proc. - na konta Fundacji wpłynęłoby 4 mln zł - zauważył Jaromir Netzel, prezes PZU. Według niego, pomoc będzie sięgała średnio 2 mln zł rocznie. Fundacja dysponowała dotychczas w ciągu roku ok. 1 mln zł. Spółki PZU zagwarantowały, że nawet w wypadku dekoniunktury wpłacą co roku na jej konto minimum 800 tys. zł. Pod opieką Fundacji znajduje się obecnie około pół tysiąca rodzin górniczych. Prezes Fundacji Kazimierz Służewski, od 45 lat związany z górnictwem, powiedział, że pomoc świadczona jest przede wszystkim dzieciom i młodzieży w formie stypendiów na ukończenie nauki i studia wyższe. Obecnie Fundacja ma 170 stałych stypendystów. Świadczy ona również pomoc doraźną w formie zasiłków, a także funduje bezpłatne dwutygodniowe wczasy w Polsce wdowom i sierotom po górnikach. Małgorzata Goss, "Nasz Dziennik" 2007-01-31
Autor: ea