Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Wszystko, co Jan Paweł II mówił, waliło cały system komunistyczny od samego korzenia, czyli fundamentu filozofii marksistowskiej

Treść

Główne przesłanie Jana Pawła II jest takie, iż jesteśmy dziećmi Boga zbawionymi przez Jezusa Chrystusa. Nie jesteśmy produktem ewolucji materialistycznej w toku dialektycznego rozwoju dziejów, jak twierdzili komuniści, tylko jesteśmy pomyślani w odwiecznym zamyśle Stwórcy, a zarazem powołani do życia ku wieczności. Wszystko, co Papież mówił, waliło cały system (komunistyczny – red.) od samego korzenia, czyli fundamentu filozofii marksistowskiej – podkreślał prof. Mieczysław Ryba, historyk i politolog, w niedzielnych „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam.

W niedzielnych rozważaniach w programie „Rozmowy niedokończone” na temat wpływu pontyfikatu św. Jana Pawła II na dzieje Europy i świata prof. Mieczysław Ryba podkreślał, że najbardziej skutecznie Ojciec Święty oddziaływał na losy Polski.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie państwa świata, to chyba największy był wpływ Jana Pawła II na Polskę. Dla Polski zrobił najwięcej czy też na Polskę oddziałał najmocniej. (…) Najbardziej fundamentalne zwarcie, z jakim mieliśmy do czynienia – mówimy o systemie komunistycznym, totalitarnym – odbywało się na poziomie tego, kim jest człowiek, skąd się wziął i dokąd idzie. Odpowiedzi na to pytanie, wszystkie inne kwestie w perspektywie państwowej, indywidualnej i życia narodowego, były tego pochodną. Główne przesłanie Jana Pawła II jest takie, iż jesteśmy dziećmi Boga zbawionymi przez Jezusa Chrystusa. To jest główny i fundamentalny przekaz, że (…) jesteśmy stworzeni przez Boga. Nie jesteśmy produktem ewolucji materialistycznej w toku dialektycznego rozwoju dziejów, jak twierdzili komuniści, tylko jesteśmy pomyślani w odwiecznym zamyśle Stwórcy, a zarazem powołani do życia ku wieczności – zwracał uwagę historyk.

Gość programu przypominał, iż obecność i nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II przyczyniły się do upadku systemu komunistycznego w Polsce.

– Wszystko, co Papież mówił, a zarazem, że się pojawił i przekierowywał całe zainteresowanie czy główny przekaz na Boga, który jest i do którego idziemy, to waliło cały system od samego korzenia, czyli fundamentu filozofii marksistowskiej. Toczyła się wojna kulturowa. Jeśli się ją przegra na poziomie religijnym, rozumienia świata i człowieka, to praktycznie wszystko inne jest tego pochodną. Później nie szło zatrzymać procesów, które ujawniły się w czasach „Solidarności”. Strajki były też manifestacją religijną. (…) Papież był wielkim kontynuatorem misji rekolekcji prymasa Wyszyńskiego, który to wszystko wzmocnił. Ślady jego oddziaływania na Polskę są widoczne do dzisiaj – wskazywał prof. Mieczysław Ryba.

Politolog zauważył, że mamy do czynienia z procesem ideologizacji uczelni wyższych, przed czym przestrzegał Papież Polak, który jednocześnie podkreślał, że zadaniem uniwersytetów jest służba prawdzie.

– Za czasów komunistycznych uniwersytety były zideologizowane, a na Zachodzie przez uniwersytety przechodziła neomarksistowska rewolucja. Papież do społeczności KUL-owskiej mówił słynne słowa o uniwersyteckiej służbie prawdzie – na uniwersytetach rozgrywają się najważniejsze batalie intelektualne o prawdę o człowieku. To jest dokładnie to, czemu mają służyć naukowcy i uniwersytety. (…) Papież starał się odideologizować naukę, aby widzieć ją w pełnym tego słowa znaczeniu, czyli w komplecie. (…) Na uniwersytetach kształtuje się przyszła elita. W zależności od tego, jak zostanie ukształtowana, takie będzie życie państwowe czy kulturalne – akcentował wykładowca akademicki.

13 maja 1981 roku miał miejsce zamach na życie św. Jana Pawła II. [czytaj więcej] Profesor zaznaczył, że Papież nie prowadził wojen i nie nawoływał do przemocy, a jednak był zdefiniowany jako śmiertelny wróg systemu komunistycznego.

– Mamy wiele poszlak, które wskazują na GRU, na służby sowieckie czy bułgarskie, które w tym kierunku działały. Tak była ogromna siła jego oddziaływania. (…) Papież rozpoczął pontyfikat w bardzo trudnym momencie i wcale nie było wiadomo, że blok sowiecki przegrywa. Wręcz przeciwnie – rozpychał się w świecie, a Zachód pogrążał się w pewnym odśrodkowym kryzysie kulturalnym. (…) Mamy do czynienia z głębokim kryzysem Kościoła na Zachodzie. Tak ważna w nauczaniu papieskim Jana Pawła II encyklika Pawła VI Humanae vitae została w istocie odrzucona przez zapewne większość duchowieństwa niemieckiego. Kwestia ochrony życia, etyki seksualnej, rodziny, małżeństwa, czyli fundament społecznego nauczania Jana Pawła II – to wszystko było krytykowane – mówił prof. Mieczysław Ryba.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 18

Autor: mj