Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Wejście na ścieżkę wojny nuklearnej naruszałoby interesy wszystkich państw

Treść

To jest przekroczenie najbardziej czerwonej z czerwonych linii. Tego nikt nie chce, bo jeśli raz ktoś tej broni użyje, to później można się spodziewać, że może być ona używana w różnych sytuacjach. Nie chcą tego: Chińczycy, Amerykanie, Zachód, ale porażki Rosjan na froncie prowokują Putina do tego, by ewentualnie taką decyzję podjął – powiedział prof. Mieczysław Ryba, historyk, politolog, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz  Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

13 października 2022 roku Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję uznającą Federację Rosyjską za reżim terrorystyczny. Planowany jest kolejny już dziewiąty pakiet sankcji. [czytaj więcej]

To jest kwestia wytrzymałości Europejczyków, nie tylko niektórych rządów, które mocno uwikłały się we współpracę z Rosją i to strategiczną, jak Niemcy. Byli oni w stanie wyłożyć dziesięć razy tyle pieniędzy, żeby zbudować rurociąg po dnie Bałtyku. (…) Tych uzależnień było sporo, ale jest coś takiego jak wytrzymałość na pewne niewygody. One są związane z cenami energii, z pewnym zakłóceniem dostaw. Wiadomo – Ukraińcy najwięcej się poświęcają, muszą walczyć na froncie. Natomiast przyjdzie zima i zobaczymy, jak będą reagować konkretne narody i społeczeństwa na trudną sytuację gospodarczą spowodowaną wojną. To jest ważna rzecz, która może w ogromnej mierze zadecydować o przyszłości poparcia dla Ukrainy. Ono jest niekiedy udawane, tak jak w przypadku rządów Francji i Niemiec – mówił gość audycji „Aktualności dnia”.

Tymczasem w kręgach przywódczych Rosji raz za razem pada argument atomowy, że użyje się broni nuklearnej w tej wojnie – zauważył prof. Mieczysław Ryba.

To jest przekroczenie najbardziej czerwonej z czerwonych linii. Tego nikt nie chce, bo jeśli raz ktoś tej broni użyje, to później można się spodziewać, że może być ona używana w różnych sytuacjach. Nie chcą tego: Chińczycy, Amerykanie, Zachód, ale porażki Rosjan na froncie prowokują Putina do tego, by ewentualnie taką decyzję podjął – zaznaczył politolog.

Wydaje się, że nie ma racjonalnego argumentu, który pozwoliłby czynnikom decyzyjnym na Kremlu podjąć tego typu działania, ale szaleństwa zdarzają się również w polityce.

Zachód różnie reaguje. Z jednej strony mamy twarde decyzje NATO, z drugiej bardziej miękkie poszczególnych krajów europejskich – podkreślił.

Wejście na ścieżkę wojny nuklearnej naruszałoby interesy wszystkich państw – wskazał gość audycji „Aktualności dnia”.

To jest nie tylko skażenie radioaktywne, to również przekroczenie pewnej linii, gdzie do tej pory ta broń była definiowana jako broń odstraszająca, a tu nagle byłaby wykorzystana jako realne działanie. Kreml dostaje w tej chwili sygnały również od tych, którzy go wspierają (…), ale sam fakt decyzji Chińczyków, że wycofują swoich obywateli, jest niepokojący – mówił wykładowca akademicki.

Działanie Rosji jest działaniem czysto terrorystycznym.

To działanie od strony militarnej niewiele wnosi. To nie jest atak na jednostki wojskowe, to jest atak na infrastrukturę krytyczną, jak również i cywilną. Chodzi o terror, o przestraszenie. Rosjanie wiedzą, że Ukraińcy mają coraz większe zdolności – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

Całą rozmowę z prof. Mieczysławem Rybą można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 19

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj