[TYLKO U NAS] ks. prof. J. Machniak: Uczniowie Chrystusa są dziś spychani do przestrzeni prywatności. Nowa religia - gender - oskarża ich o najgorsze rzeczy
Treść
Uczniowie Chrystusa są dziś spychani do przestrzeni prywatności. Do swoich Kościołów i miejsc kultu. Do swoich domów. Prześladowani w Azji i Afryce. W Europie i Ameryce nowa religia – gender – oskarża uczniów Chrystusa o najgorsze rzeczy. Jak w czasach Cesarstwa Rzymskiego, kiedy posądzano chrześcijan o to, że piją krew swoich dzieci – powiedział ks. prof. Jan Machniak, kierownik Katedry Duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.
Boże Ciało to uroczystość bardzo mocno zakorzeniona w polskiej tradycji. Stałym elementem są procesje Eucharystyczne. Chrześcijanie ruszają w tym dniu na ulice miast i wsi z Najświętszym Sakramentem.
– Da się słyszeć śpiew: „Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z Nieba, pod postaciami ukryty Chleba. Zagrody nasze widzieć przychodzi i jak się Jego dzieciom powodzi” – wskazał ks. prof. Jan Machniak.
Prymas Tysiąclecia mówił: „Jak się dziś powodzi dzieciom Bożym” – przypomniał autor felietonu.
Ksiądz profesor zadał też ważne pytanie: „Jak się dzisiaj powodzi uczniom Chrystusa w Polsce, w Europie i na świecie?”.
– Uczniowie Chrystusa są dziś spychani do przestrzeni prywatności. Do swoich Kościołów i miejsc kultu. Do swoich domów. Prześladowani w Azji i Afryce. W Europie i Ameryce nowa religia – gender – oskarża uczniów Chrystusa o najgorsze rzeczy. Jak w czasach Cesarstwa Rzymskiego, kiedy posądzano chrześcijan o to, że piją krew swoich dzieci. Dziś wielu ideologów nowego wieku uważa, że chrześcijanie są odpowiedzialni za nadużycia seksualne wobec nieletnich. Urządza się polowania na księży i siostry zakonne, na celibat. Ośmiesza się samotność konsekrowaną dla Jezusa Chrystusa – akcentował kierownik Katedry Duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Duchowny zwrócił uwagę, że to właśnie Jan Paweł II, wskazując Kościołowi drogę na nowe tysiąclecie, całej ludzkości chciał powiedzieć jedno: że trzeba zwrócić się do Chrystusa obecnego w Eucharystii.
– Eucharystia jest busolą na te trudne czasy, kiedy szukamy orientacji, w którą stronę iść, dokąd się udać. Tam jest lekarstwo, jak mówił Jan Paweł II, na choroby współczesności. Ojciec Święty wiedział, że Eucharystia to chleb wędrowców, którzy idą przez pustynię współczesności. Jan Paweł II wiedział, że aby przejść przez tę pustynię bezideowości współczesności, nihilizmu, zanegowania wszelkich ideałów, obalania wszelkich wartości, odrzucania Dekalogu i wszelkiego prawa Bożego i ludzkiego, jest tylko jedno lekarstwo: Ciało i Krew Chrystusa, ofiara naszego Zbawiciela złożona na ołtarzu świata, złożona za nas Krzyżu, ale nieustannie sprawowana na ołtarzach świata – wskazał kapłan.
Papież Polak podkreślał również, że z Eucharystią trzeba wychodzić do świata – przypomniał ks. prof. Jan Machniak
– Dlatego w Rzymie, zaraz u początków swojego pontyfikatu Jan Paweł II zaprowadził procesję Eucharystyczną w Boże Ciało i przemierzał drogę z bazyliki św. Jana na Lateranie do Matki Bożej Większej – do Santa Maria Maggiore. Najpierw wchodził sam na nogach niosąc Najświętszy Sakrament. Potem, kiedy już był słaby, wieziono go na platformie samochodowej po to, aby pokazać światu Największy Skarb, jaki posiadamy – zaznaczył.
Po Janie Pawle II tę tradycję przejęli następni Papieże „by mówić: zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z Nieba, pod postaciami ukryty Chleba”. Kierownik Katedry Duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podkreślił, że dziś, kiedy atakuje się uczniów Chrystusa posądzając ich o to wszystko co najgorsze, kiedy kandydaci na prezydentów wyznają, że ich bogiem jest bóg Spinozy – my mamy iść za Jezusem Chrystusem.
– Chcemy wszyscy razem wyjść na ulice naszych miast już dziś, żeby powiedzieć, że Pan idzie z nami ukryty pod postaciami Chleba, że Pan chce być naszym pokarmem i dlatego do wszystkich wołamy: „Zróbcie Mu miejsce”. On idzie z nami, On jest naszym życiem, On jest naszym pokarmem. Przychodzi do swoich domów. Do swoich, tzn. tych, którzy w Niego wierzą: do dzieci, do młodzieży, do tych, którzy chcą razem z Nim iść. Cieszymy się, że idą z nami ci, którzy dzisiaj decydują o losach naszej ojczyzny i przyjmujemy Eucharystię jako znak, który ma nam pomóc w zorientowaniu się w tym świecie, w dokonywaniu wyborów. Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z Nieba pod postaciami ukryty Chleba – podsumował duchowny.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 11
Autor: mj