[TYLKO U NAS] Ks. bp T. Bronakowski: Abstynenci i ludzie umiarkowani mają do odegrania niezwykle ważną rolę w dziele otrzeźwienia narodu polskiego
Treść
Abstynenci i ludzie umiarkowani mają do odegrania niezwykle ważną rolę w dziele otrzeźwienia naszego narodu. Kroczą oni na czele marszu po trzeźwość. Jego celem jest wprowadzanie normalności do życia osobistego, życia w naszych rodzinach i całym społeczeństwie – powiedział ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w TV Trwam.
W podsumowaniu Narodowego Programu Trzeźwości czytamy, że Polacy będący abstynentami lub ludźmi umiarkowanymi są powołani do upowszechniania swojego cennego stylu życia – zaczął felieton ks. bp Tadeusz Bronakowski.
– To abstynenci i ludzie umiarkowani mają do odegrania niezwykle ważną rolę w dziele otrzeźwienia naszego narodu. Kroczą oni na czele marszu po trzeźwość. Jego celem jest wprowadzanie normalności do życia osobistego, życia w naszych rodzinach i całym społeczeństwie – wyjaśnił duchowny.
Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych zaznaczył, że „nietrzeźwość jest stanem nienormalnym, gdyż w radykalny sposób niszczy wolność, oddala od miłości, okrada nas z radości”.
– Nietrzeźwość prowadzi do grzechów ciężkich, łamania sumień, niszczenia małżeństw i rodzin, do degradacji duchowej, psychicznej, biologicznej i materialnej społeczeństwa. Jako naród potrzebujemy nowej solidarności tworzonej w duchu troski o trzeźwość narodu, aby obronić Polskę przed degradacją. Nowa solidarność nie walczy już o zewnętrzną (polityczną) wolność, lecz bierze udział w zmaganiach dużo trudniejszych – o wolność osobistą, o wolność od zła, grzechu, uzależnień. Jest ona znacznie trudniejsza do zdobycia i wymaga nieustannego czuwania oraz wytrwałości w dobru, by jej nie stracić – zaznaczył.
Ks. bp Tadeusz Bronakowski powiedział, że „w XXI wieku źródłem największego zła i najbardziej bolesnego cierpienia jest utrata osobistej wolności, której najbardziej tragicznym przejawem jest popadanie w uzależnienie”.
– Nowa solidarność w trosce o trzeźwość i obronę wewnętrznej wolności Polaków jest widoczna w naszym narodzie. Bez niej nie byłoby możliwe dzieło Narodowego Kongresu Trzeźwości i codzienna praca Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych w Polsce. (…) To jednak wciąż zbyt mało. Potrzeba budzenia sumień i dalszej mobilizacji. Potrzebny jest nam masowy społeczny ruch na rzecz troski o trzeźwość. To warunek, by do naszych domów, parafii, środowisk wracała radość, miłość, pogoda ducha, poczucie bezpieczeństwa małych i dorosłych Polaków – wskazał ksiądz biskup.
Duchowny podkreślił, że „trzeźwość jest wielkim dobrem społecznym, o które wszyscy powinniśmy się aktywnie troszczyć i wytrwale modlić”.
– Wielką rolę odgrywają wspólnoty samopomocowe opierających się na programie 12 kroków, a także stowarzyszeń abstynenckich – kościelnych i świeckich. Są to środowiska, które podejmują ofiarnie i owocnie pracę na rzecz trzeźwości i konsekwentnie promują kulturę abstynencji. Najważniejszą jednak rolę w procesie upowszechniania w narodzie trzeźwego stylu życia spełnia rodzina. To ona najwięcej zyskuje wtedy, kiedy jej członkowie są wolni od uzależnień. (…) To właśnie w rodzinie najbardziej błogosławione owoce przynosi dar abstynencji ze strony małżonków i rodziców. Bardzo ważne jest też promowanie wiedzy o problemach alkoholowych oraz o sposobach przezwyciężania – zwrócił uwagę ks. bp Tadeusz Bronakowski.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 16
Autor: mj