Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] H. Dobrowolska o tzw. edukacji włączającej: Jest to ideologiczny projekt UE i na to zgody nie ma

Treść

Mam nadzieję, że zostanie zminimalizowana rola edukacji włączającej, czyli inkluzyjnej, która jest ideologicznym projektem Unii Europejskiej i z tego wynikają te gigantyczne środki, które kierowane są celowo na ten typ edukacji, ze stygmatyzowaniem szkół specjalnych. Na to zgody nie ma i rozumiem, że ten głos pana ministra wyraża również jego brak zgody na tak ideologiczne podejście i do segregowania dzieci w sposób, który jest nam zasugerowany. Nikt w Polsce dzieci nie dyskryminuje, nie szykanuje. Wszyscy rodzice w wolności podejmują decyzje co do ich dalszej oświaty. Kwestią jest, jak odpowiedzialnie podejdzie do tego polski rząd – powiedziała Hanna Dobrowolska, ekspert oświatowy, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Minister edukacji i nauki, prof. Przemysław Czarnek, uczestniczył w poniedziałek w spotkaniu z mieszkańcami zorganizowanym w Lubelskim Parku Naukowo-Technologicznym w Lublinie, podczas którego ogłosił plan utworzenia funduszu wsparcia rozbudowy szkół specjalnych [czytaj więcej].

Hanna Dobrowolska, odnosząc się do słów ministra edukacji powiedziała, że jest to bardzo istotna i aktualna deklaracja.

– Niestety, w ostatnich latach nastąpiła znacząca likwidacja szkół specjalnych, co wyniknęło (czego nie wszyscy wiedzą) w ciągu zaledwie kilku lat – pomiędzy 2016 a 2021 rokiem. Z 2400 placówek specjalnych na terenie Polski, jak podała Najwyższa Izba Kontroli, zlikwidowano 500. W związku z tym zostało znacznie mniej palcówek, z czym bezpośrednio wiąże się natężenie uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, którzy napłynęli do ogólnodostępnych szkół, bo gdzieś te dzieci muszą uczęszczać do szkół i zaistniało bardzo groźne zjawisko zachwiania proporcji pomiędzy uczniami tzw. specjalnej troski – czyli nad którymi szczególnie powinni się pochylić pedagodzy specjalni – a uczniami bez dysfunkcji – wyjaśniła ekspert ds. oświaty.

Gość Radia Maryja zwróciła również uwagę, że pojawiły się silne naciski z Unii Europejskiej na rzecz edukacji włączającej.

– W umowie partnerstwa dla realizacji polityki spójności, z której wynikają gigantyczne fundusze regionalne pozyskane przez samorządy (a nie rząd), pojawiły się bardzo niebezpieczne sformułowania dot. szkół specjalnych, że placówki te prowadzą do segregacji, grożą wykluczeniem społecznym grup uczniowskich i nie będą wspierane w zakresie infrastruktury i wyposażenia. To sformułowanie pojawiło się w programie i zostało zaimplementowane do wszystkich programów funduszy europejskich we wszystkich województwach w Polsce. Ruch Ochrony Szkoły podjął w tej sprawie interwencje u marszałków województw i wojewodów. Wszystkie dokumenty trafiły także do pana ministra Czarnka, także do władz najwyższych w Sejmie, ponieważ te sformułowania są szkalujące, dyskredytujące olbrzymi dorobek szkół specjalnych, ale także krzywdzące dla rodziców uczniów i dla nauczycieli, którzy w tych szkołach prowadzą swoją pracę dydaktyczną – podkreśliła Hanna Dobrowolska.

W odpowiedzi na zaistniałą sytuację prof. Przemysław Czarnek powiedział, że „potrzeba oddzielnego funduszu, z którego będzie można brać na szkolnictwo specjalne, bo jest nam ono potrzebne, bo w Polsce na największą skalę i w najwyższym stopniu dbamy o wszystkie dzieci”. Ekspert ds. oświaty, odwołując się do tych słów, zaznaczyła, że „jest bardzo wdzięczna ministrowi za tego rodzaju ostre postawienie sprawy.”

Pokładamy nadzieję w tym, że być może dojdzie wreszcie do jednomyślnego głosu decydentów w Polsce. Pan minister był uprzejmy kiedyś na antenie TV Trwam powiedzieć, że jednym z priorytetów jego działania stanie się takie uformowanie struktury oświaty w Polsce, iż będzie ona faktycznie autonomiczna, a nie zależna od lokalnych samorządów. To wiąże się z bardzo poważną systemową zmianą i wydaje mi się, że ten kierunek działania w przyszłości podjęty przez polski rząd, być może uzdrowi tę sytuację. W tej chwili mamy dwugłos – wskazała.

Hanna Dobrowolska została zapytana, kto stał za decyzjami o tym, aby zlikwidować aż 500 placówek specjalnych. Odpowiedziała, że nie jest odpowiednią osobą, aby się do tego odnosić, ale – jak zaznaczyła – były to zapewne autonomiczne decyzje samorządów.

– Dzieci na pewno nie jest mniej, wręcz podkreśla się, że dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi jest coraz więcej i dlatego problem ich napływania do szkół masowych stał się tak niezwykle w tej chwili zauważalny w przestrzeni społecznej. Jest bardzo wiele alarmujących sygnałów, które zmierzają do tego, że powinno być więcej placówek specjalnych, a nie mniej – zauważyła.

Dodała, że cieszy ją podkreślenie roli szkół specjalnych przez ministra.

Mam nadzieję, że zostanie zminimalizowana rola edukacji włączającej, czyli inkluzyjnej, która jest ideologicznym projektem Unii Europejskiej i z tego wynikają te gigantyczne środki, które kierowane są celowo na ten typ edukacji, ze stygmatyzowaniem szkół specjalnych. Na to zgody nie ma i rozumiem, że ten głos pana ministra wyraża również jego brak zgody na tak ideologiczne podejście i do segregowania dzieci w sposób, który jest nam zasugerowany. Nikt w Polsce dzieci nie dyskryminuje, nie szykanuje. Wszyscy rodzice w wolności podejmują decyzje co do ich dalszej oświaty. Kwestią jest, jak odpowiedzialnie podejdzie do tego polski rząd – oceniła rozmówczyni Radia Maryja.

Całą rozmowę z Hanną Dobrowolską można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj