[TYLKO U NAS] Dr J. Szarek: Dzisiaj cieszymy się wolną Polską, ale cena tej wolności była bardzo wysoka
Treść
Chcemy pokazać reakcję świata na wprowadzenie stanu wojennego, bo rzeczywiście była ona znacząca. Wspominamy ten piękny gest zapalenia świec przez prezydent USA Ronalda Reagana i św. Jana Pawła II, w wigilijny wieczór w 1981 roku. Zapalenie tych świec było wyrazem solidarności z uciemiężoną Polską i z tymi, którzy stracili swoich bliskich – mówił dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Po raz kolejny Instytut Pamięci Narodowej objął patronat nad projektem „Opowiadamy Polskę światu”. Akcja ma na celu przybliżenie historii naszego kraju ludziom z innych kontynentów. Inicjatorem projektu jest Instytut Nowych Mediów.
– To bardzo cenna i udana inicjatywa. W dziesiątkach dzienników i gazet publikowanych poza granicami Polski, od wielu miesięcy ukazują się artykuły dotyczące naszych dziejów w XX w. Ważne jest to, że nie są to płatne teksty. To dziennikarze gazet są zainteresowani opowiadaniem historii Polski – powiedział dr Jarosław Szarek.
Gość audycji „Aktualności dnia” podkreślił, że projekt jest wynikiem współpracy z dziennikarzami z wielu państw.
– Robimy to wspólnie z wieloma autorami, nie tylko z Polski, ale również z Europy Zachodniej i Wschodniej. Opisujemy wydarzenia, które bardzo często są nieznane dla czytelnika z tych krajów. Głód prawdy dotyczący dróg wiodących do wolności narodów Europy Środkowo-Wschodniej jest bardzo duży. Cieszę się, że akcja jest prowadzona wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej, a pomysł Instytutu Nowych Mediów będzie kontynuowany – ocenił prezes IPN-u.
Opowiadamy Polskę światu
Kolejny raz czytelnicy na kilku kontynentach przeczytają o polskiej historii.
Tym razem Prezes IPN J. Szarek pisze wsparciu, jakie dawali sobie antykomunistyczni działacze z Polski i innych krajów bloku wschodniego.
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) December 11, 2020
Dr Jarosław Szarek zdradził, że obecnie trwają prace z Instytutem Nowych Mediów nad projektami dotyczącymi propagowania ważnych polskich rocznic t.j. ustanowienie Konstytucji 3 Maja.
– Historia polskiego parlamentaryzmu i wolności obywatelskiej ma ogromne znaczenie i koniecznie trzeba o tym opowiedzieć światu. […] Chcemy pokazać także to, jaki stosunek do Konstytucji 3 Maja mieli komuniści. W 1946 roku obchodzenie tego święta zostało przez nich zakazane. Reakcją na ten zakaz były wystąpienia młodzieży, strajki akademickie i manifestacje w wielu gimnazjach – poinformował gość audycji.
Ekspert zwrócił uwagę na to, że pomimo zakazu, Kościół nadal obchodził to święto.
– Ks. kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski, zawsze przypominał znaczenie Konstytucji 3 Maja. Pod koniec lat 70. wraz z narodzinami opozycji zaczęto wracać do obchodów 3 Maja. Dopiero w 1981 roku „Solidarność” przywróciła odpowiednią rangę temu świętu. W stanie wojennym po Mszach świętych, gdy ludzie wychodzili na ulice, by świętować obchody 3 Maja, ZOMO i milicja używała pałek, brutalnie rozpędzając te manifestacje – przypomniał prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Dr Jarosław Szarek wskazał, że w przyszłym roku z okazji 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, IPN razem z Instytutem Nowych Mediów planują kampanię medialną.
– Chcemy pokazać reakcję świata na wprowadzenie stanu wojennego, bo rzeczywiście była ona znacząca. Wspominamy ten piękny gest zapalenia świec przez prezydenta USA Ronalda Reagana i św. Jana Pawła II, w wigilijny wieczór w 1981 roku. Zapalenie tych świec było wyrazem solidarności z uciemiężoną Polską i z tymi, którzy stracili swoich bliskich – wyjaśnił historyk.
Gość audycji zachęcił do wspominania wydarzeń z historii Polski oraz przekazywania jej wszystkim tym, którzy jej nie znają.
– Dzisiaj cieszymy się wolną Polską, ale cena tej wolności była bardzo wysoka – przypomniał gość sobotnich „Aktualności dnia”.
Dr Jarosław Szarek zwrócił uwagę na zaangażowanie społeczeństw poza granicami Polski, która walczyła o odzyskanie swojej wolności i suwerenności w czasie stanu wojennego.
– Społeczeństwo francuskie zareagowało jak żadne inne. 14 października w Paryżu zorganizowano ponad 100 tys. manifestację. Później, w 130 miastach w całej Francji odbywały się manifestacje, jako wyraz solidarności z więzionymi Polakami (…). Społeczeństwo niemieckie zorganizowało największą akcję wysyłki pomocy materialnej dla Polaków. Akcja ta została zorganizowana przez parafie, lokalne samorządy i ludzi – powiedział gość audycji.
W ocenie dr. Jarosława Szarka najbardziej wzruszająca forma wsparcia i solidarności płynęła do Polski ze Wschodu. Jak wskazuje, zdarzały się sytuacje, gdy więźniowie z sowieckich łagrów wysyłali do Polaków słowa wsparcia i uznania.
Cała rozmowa z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj