Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr G. Piątkowski: Inflacja w szczególny sposób dotyka ludzi, których państwo powinno bronić. Niestety jest ona dowodem na to, że państwo nie wywiązuje się z tego zadania

Treść

Inflacja w szczególny sposób dotyka ludzi, których właściwie państwo powinno bronić. Niestety jest ona dowodem na to, że państwo nie wywiązuje się z tego zadania. (…) Inflacja prawie zawsze ma składową zewnętrzną i wewnętrzną. Jeśli mówimy o zewnętrznej składowej, to jest to m.in. pandemia. Dlaczego pandemia wpłynęła na zwiększenie inflacji właściwie na całym świecie, bo dziś Stany Zjednoczone notują inflację najwyższą od ponad 50 lat? (…) Pandemia przerwała łańcuchy dostaw. Przerwała element gospodarczy, który działał wewnątrz kraju i działał całkiem sprawnie, tzn. wprowadziliśmy lockdowny – powiedział dr Grzegorz Piątkowski, ekonomista i prawnik, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące wzrostu cen. Jak podkreślił GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 r. wzrosły o 13,9 proc., licząc rok do roku. [więcej] W porównaniu z kwietniem ceny wzrosły o 1,7 procent. [czytaj więcej

 

Zdaniem dr. Grzegorza Piątkowskiego kluczowym i negatywnym czynnikiem, jaki wprowadza inflacja, jest „brak pewności obrotu i brak pewności gospodarczej”.

– To także brak możliwości planowania budżetów domowych. To znaczy, że nawet dzisiaj, kiedy inflacja w Polsce jest dwucyfrowa, mamy problem, iż inflacja w różnym stopniu dotyka danych towarów, branż i działów gospodarki. Niestety czasami bywa tak, że inflacja bardziej dotyka produktów pierwszej potrzeby, tzn. żywności czy cen energii. Taka sytuacja nie dzieje się jednak tylko w Polsce – zaznaczył gość programu „Rozmowy niedokończone”.

 

Warto porównać ceny w innych państwach europejskich. Ekonomista podkreślił, że cena drewna opałowego w Niemczech w 2021 roku wynosiła 220 euro, a obecnie jest to 400 euro. Jest to niemal 100-procentowa podwyżka jednego z surowców opałowych.

– Elementy, które dotykają najuboższych (czyli kwestie żywności czy mediów) są gigantyczną częścią w budżecie domowym. Inflacja w szczególny sposób dotyka ludzi, których właściwie państwo (…) powinno bronić. Niestety jest ona dowodem na to, że państwo nie wywiązuje się z tego zadania. (…) Inflacja prawie zawsze ma składową zewnętrzną i wewnętrzną. Jeśli mówimy o zewnętrznej składowej, to jest to m.in. pandemia. Dlaczego pandemia wpłynęła na zwiększenie inflacji właściwie na całym świecie, bo dziś Stany Zjednoczone notują inflację najwyższą od ponad 50 lat? Wszystkie kraje Unii Europejskiej również znacząco mają podwyższoną inflację. Można zauważyć, jak inflacja się rozkłada i od czego jest zależna. Pandemia przerwała łańcuchy dostaw. Przerwała element gospodarczy, który działał wewnątrz kraju i działał całkiem sprawnie, tzn. wprowadziliśmy lockdowny  – wskazał dr Grzegorz Piątkowski.

 

Problem polega na tym, jeśli popatrzymy z globalnego ujęcia, że Polska w dużej części sama wpędziła się w inflację, a teraz próbujemy się ratować (…). Tarcza antyinflacyjna niestety jedynie w niewielkim stopniu zwalcza realne skutki inflacji, a dodatkowo, przez model jej ustrukturyzowania, jest dodatkowym czynnikiem inflacjogennym. Podstawową kwestią związaną z inflacją jest jej geneza, czyli działania rządu polegające na zamykaniu biznesów i dodruku pustego pieniądza – zaznaczył prawnik. [czytaj więcej]

– Załamanie łańcuchów dostaw to pokazanie, że Europa i cały rozwinięty świat stali się bardzo zależni od sprowadzania wielu towarów głównie z Chin, ale nie tylko, ponieważ istnieje system wzajemnych połączeń. My, Polacy, do dużego stopnia dorzuciliśmy do tego biznes, przemysł z Europy również pod kątem dwutlenku węgla, o czym Komisja Europejska cały czas mówi. Efekt jest taki, że Europa traci dużą część zdolności wytwórczych wewnątrz kontynentu i niestety niełatwo jest to dzisiaj odbudować – dodał gość Radia Maryja i TV Trwam.

Ekonomista zwrócił uwagę, że wiele działań w czasie pandemii było niepotrzebnych, podejmowanych zbyt pochopnie i teraz mamy tego skutki, np. sytuacje na lotniskach. Zwolniono pracowników, a kiedy przywrócono możliwość lotów, nie ma kto pracować.

Warto zauważyć, że jeśli chodzi o agresję Rosji na Ukrainę i wpływ wojny na polską gospodarkę i wzrost inflacji, jest kilka aspektów.

– Ukraina jest – właściwie była potężnym eskalatorem żywności. To nie tylko zboża, kukurydza, oleje, ale właściwie wszystkie produkty łącznie z drobiem. Ukraińcy dzięki żyzności swoich ziem i tradycji rolniczej byli w stanie zapewnić bardzo dużo żywności dla całego świata. Kiedy nie ma żywności z Ukrainy, ceny rosną. Mamy dziś do czynienia z ryzykiem głodu w wielu krajach (głównie Afryka Północna). (…) Europa Środkowa, jeśli chodzi o wskaźniki i rankingi, jest blokowana po całości. Problemy Ukraińców, Litwinów czy Węgrów będą rzutowały na ocenę wiarygodności Polski i możliwości inwestycji w Polsce. (…) Wojna ma pewien aspekt blokowania całości Europy Środkowo-Wschodniej i Europy Środkowej, jeśli chodzi o rankingi. Nie bez znaczenia są otwarte granice Polski i przyjmowanie uchodźców. To słuszny krok. To autentycznie są uchodźcy wojenni. Jednak pod kątem gospodarczym może być to duże wyzwanie – podkreślił prawnik na antenie Radia Maryja i TV Trwam.

Warto podkreślić, iż zarówno problemy gospodarcze, jak i społeczno-ekonomiczne oszczędzały Europę, ale niestety, jeśli chodzi o cały świat, to trwa wiele wojen i dramatów ludzkich oraz gospodarczych. To kwestia Jemenu, Sudanu Południowego, Libanu czy m.in. Syrii.

– Dziś pieniądz jest właściwie pusty, poza nielicznymi wyjątkami. 99 proc. świata jest oparta na wierze, że centralny bank emitujący daną walutę działa stabilnie i działa w myśl reguł oraz zasad ekonomicznych dla dobra danego kraju. (…) Polska jest blisko krajów, w których inflacja jest bardzo wysoka, natomiast wciąż nie jest to hiperinflacja. Oczywiście to jest moment, w którym trzeba by dziś już działać. Według mnie ten moment był rok temu, a nawet dwa lata temu. To znaczy wtedy, kiedy projektowano tarcze antycovidowe. Już wtedy były głosy, aby zważyć na impuls inflacyjny i on niestety wystąpił – podsumował dr Grzegorz Piątkowski.    

Zdaniem ekonomisty, jeśli chodzi o stopę bezrobocia, to w Polsce w dużym stopniu udało się zapobiec wzrostowi, jednak niestety „ceną tego jest dzisiejsza inflacja”.

radiomaryja.pl

 

Żródło: radiomaryja.pl, 19

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj