Tylko katastrofa może odebrać nam awans
Treść
Ostatnie dwa mecze fazy grupowej Ligi Światowej polscy siatkarze zagrają bez Sebastiana Świderskiego, jednak to nie przekreśla jego wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie (IO) w Pekinie. I choć Biało-Czerwoni mogą pozwolić sobie na słabsze mecze, nikt w drużynie nie chce słyszeć o demobilizacji. W ostatnich dwóch meczach fazy grupowej Ligi Światowej polscy siatkarze zmierzą się z Egiptem. W składzie zabraknie kontuzjowanego Sebastiana Świderskiego. Polacy są niemal pewni awansu do turnieju finałowego (Final Six), bo nawet podwójna przegrana nie przekreśla osiągnięcia sukcesu. W drużynie nikt jednak nie chce słyszeć o rozluźnieniu, gdyż mecze LŚ to ostatnia szansa na szlifowanie formy przed olimpiadą. - Nasze przygotowania do igrzysk to gra podczas LŚ. Wszystkie drużyny starają się być na IO w jak najlepszej formie. Także my chcemy w jak najlepszej formie znaleźć się na IO. (...) Jesteśmy faworytami do awansu, nawet w przypadku dwóch porażek z Egiptem, bo mamy bardzo dobre ratio punktowe. Jeśli wygramy te dwa mecze i pojedziemy do Rio de Janeiro, to będzie ogromny sukces, bo będzie to trzeci raz w ciągu 4 lat - powiedział Raul Lozano, trener siatkarskiej reprezentacji Polski. Zdaniem Lozano, polscy siatkarze, awansując do turnieju finałowego LŚ, osiągnęli istotny sukces. To będzie nasz trzeci występ w finale w ostatnich czterech latach. Raz tylko zabrakło Polski w finale w Moskwie. Zajęliśmy wówczas pierwsze miejsce w grupie razem z Serbią, ale do szczęścia zabrakło nam "małych punktów". - Nam bardzo zależy, żeby zwyciężyć w obu spotkaniach, by awansować do finału LŚ i w ten sposób przygotować się do igrzysk olimpijskich. Zostało mało czasu, a gdy wygrywamy, na pewno poprawiamy atmosferę w drużynie, a to jest bardzo ważne właśnie w kontekście IO - zaznaczył Piotr Gruszka, kapitan reprezentacji Polski. Egipcjanie także zagrają na IO w Pekinie, ale ich szanse na awans w rozgrywkach LŚ są nikłe. Spotkania z reprezentacją Polski traktują jednak poważnie. - Polska jest jednym z najlepszych zespołów na świecie, a na pewno najlepszym w naszej grupie. Dlatego spotkania z tak silną drużyną bardzo nam pomogą w przygotowaniach do IO. Z Polski wracamy do Kairu, gdzie 16 zawodników będzie trenować przez tydzień. Potem zdecyduję, jaka będzie dwunastka na igrzyska - zaznaczył Ahmed Zaharia, trener reprezentacji Egiptu. Pierwszy mecz Polaków z Egiptem rozegrany zostanie dzisiaj w poznańskiej "Arenie" o godz. 20.00. Drugie spotkanie odbędzie się jutro w hali "Łuczniczka" w Bydgoszczy o godz. 15.00. Marcin Austyn "Nasz Dziennik" 2008-07-18
Autor: wa