Światła na Limanową
Treść
Gdyby ktoś jeszcze dwa, trzy lata temu przepowiadał, że stawką spotkania LKS Jodłownik z Limanovią będzie miejsce w czołówce V ligi, uznany zostałby za niepoprawnego fantastę. Limanovia, którą trawił głęboki kryzys, nie mogła odbić się od A-klasowego dna, a Adam Noworolnik, ambitny prezes klubu z Jodłownika dopiero zaczynał budowę silnego, jak na klasę okręgową zespołu.
Tymczasem historia nabrała dość gwałtownego przyspieszenia, w efekcie czego dzisiaj obydwie ekipy zaliczają się do wiodących sił piątej ligi właśnie. Bezpośrednie starcie zespołów z podokręgu limanowskiego uznaliśmy za najważniejsze wydarzenie ósmej już kolejki spotkań "okręgówki".
Limanovia - LKS Jodłownik, niedziela, godz. 16.30
Limanovia
Trener Marian Tajduś: - Dobrze znam wady i zalety rywala. Kilku jego graczy trenowało kiedyś pod moja ręką. Myślę więc, że uda mi się znaleźć sposób na zneutralizowanie atutów Jodłownika. To bardzo ważny dla nas mecz. Toczy się o podwójną stawkę: o punkty i o prestiż. Inne, rozegrane wcześniej spotkanie derbowe z Orkanem Szczyrzyc, po prostu nam nie wyszło. Myślę, że teraz będzie inaczej. Spodziewam się, że na trybunach pojawi się z pół tysiąca kibiców. Choćby z myślą o nich musimy podjąć walkę.
Przypuszczalny skład: M. Przechrzta - Białoń, Zasadni, Zawada - Gawlik, Smoleń, Dutka, Szewczyk, Rusin - Duchnik, Borucki.
Rezerwa: T. Wojtas, Abram, J. Wojtas, Skrzatek, K. Przechrzta.
Kontuzje: Wójcik.
Pauza za kartki, dyskwalifikacje: B. Wojtas.
LKS Jodłownik
Prezes Adam Noworolnik: - Na konfrontację o ligowe punkty z Limanovią czekaliśmy od lat. Nie tak dawno o możliwości zmierzenia się z tym klubem mogliśmy tylko marzyć. W niedzielę te marzenia się zrealizują. Dla Limanovii mamy ogromny szacunek i do spotkania podchodzimy z należnym rywalowi respektem. Nie padniemy jednak na kolana, podejmiemy walkę. Trzecia lokata w tabeli do czegoś przecież zobowiązuje. Trudno mi dzisiaj powiedzieć, w jakim wystąpimy składzie. Kontuzji nabawili się w ostatnich meczach Szynalik, Dziadoń oraz Malec i ich gra stoi pod znakiem zapytania.
Przypuszczalny skład: Kantor - Dziadoń (?), Kordeczka, Lizak, Kamiński - Szynalik (?), Malec (?), Burnus, D. Pazdur - Stokłosa, Pasionek.
Rezerwa: Pyrc, Lizak, Piechówka, Pociecha, M. Pazdur.
Kontuzje: Dziadoń, Szynalik, Malec.
Nikt nie pauzuje za kartki.
W pozostałych meczach zmierzą się: Magda/Moduł Zagórzany - Biegoniczanka Nowy Sącz, godz. 11, Orkan Szczyrzyc - Zawada Nowy Sącz, 11, Hart Tęgoborze - Turbacz Mszana Dolna, 15, Jutrzenka Zakopane - Helena Nowy Sącz, 15, Orkan Raba Wyżna - Grybovia/Stolbud Grybów, 15.30, Skalnik/Bogdański Kamionka Wielka - LKS Uście Gorlickie, 16.30, Gród Podegrodzie - Gorce Kamienica, 16.30, Watra Białka Tatrzańska - Sokół Stary Sącz, 16.30. Wszystkie mecze w niedzielę. (dw)
"Dziennik Polski" 2005-09-16
Autor: ab