Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Surowiej za podwójny gaz

Treść

Do komisji kodyfikacyjnej trafi kolejny projekt zaostrzenia kar dla pijanych kierowców.

To trzeci projekt nowelizacji kodeksu karnego, nad którym będzie pracował Sejm. Ma on poprawić bezpieczeństwo na drogach poprzez wyeliminowanie pijanych kierowców. Proponowane rozwiązanie bazuje na zaostrzeniu kar dla kierowców jadących na podwójnym gazie, którzy spowodują katastrofę komunikacyjną lub wypadek ze skutkiem śmiertelnym. PiS chce, by sprawcy tych najpoważniejszych przestępstw byli karani bezwzględnym więzieniem, a obecnie obowiązujące kary zostały podniesione z obecnych 6 miesięcy do 8 lat więzienia do poziomu od 1 roku do 10 lat. Batem na pijanych sprawców najgroźniejszych wypadków ma być też groźba utraty pojazdu. Rozwiązanie zaproponowane przez PiS, choć budzi spore kontrowersje, trafi do sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach i tam będzie rozpatrywane wraz z innymi projektami. Jednakże już na obecnym etapie widać, że trudny do zrealizowania będzie pomysł konfiskaty pojazdu. Nie wszystkie ugrupowania są też przekonane co do celowości zaostrzania kar i wskazują na lepszą prewencję, edukację oraz sięganie po inne instrumenty karne niż więzienie, jak odszkodowania, nawiązki czy środki wolnościowe.

– Jeśli edukacja jest panaceum, to po co kodeks karny? Ona oczywiście jest potrzebna, ale nie możemy dezawuować instrumentów natury karnej – argumentował poseł wnioskodawca Stanisław Pio- trowicz (PiS). Jak wskazywał, oczywiście można sięgać po kary wolnościowe, ale nie wiedzieć czemu nie są one chętnie stosowane w Polsce. Problemem jest też to, że sądy często dla pijanych sprawców groźnych wypadków orzekają kary więzienia w zawieszeniu, a takie wyroki powodują odczucie społeczne o bezkarności sprawcy. – Należy zasygnalizować sądom, że jest problem i ustawodawca oczekuje surowszego karania – dodał.

Wcześniej swoje pomysły na walkę z pijanymi kierowcami prezentował rząd, który proponował, by sądy wobec pijanych, odurzonych sprawców wypadków orzekały zakaz prowadzenia pojazdów lub określonego typu pojazdu na okres od 3 do 15 lat. Recydywa oznaczałaby dożywotni zakaz. Projekt przewiduje też system nawiązek i świadczeń na rzecz pokrzywdzonych. Ponadto prawomocne skazanie za jazdę na podwójnym gazie po odzyskaniu uprawnień oznaczałoby obowiązek zamontowania w pojeździe na 3 lata blokady alkoholowej. W marcu ruszyły też prace nad projektem PSL, który idzie w kierunku wysokich kar finansowych dla pijanych kierowców. Za jazdę „pod wpływem” groziłaby też surowsza kara więzienia (nie do 2, ale do 5 lat). PSL proponuje też stosowanie kar ograniczenia wolności i obowiązkowe terapie odbywane na koszt kierowcy.

Marcin Austyn
Nasz Dziennik, 11 lipca 2014

Autor: mj