Skutki walki z koronawirusem
Treść
Przez najbliższe 2 tygodnie uczniowie klas od czwartej do ósmej uczyć będą się zdalnie. To kolejna z rządowych zmian, która zmniejszyć ma ryzyko zakażeń koronawirusem. Przeciwko ograniczeniom w gospodarce protestują przedsiębiorcy. ZUS wprowadza ułatwienia dla osób w kwarantannie.
Od poniedziałku wszyscy uczniowie od klasy czwartej szkoły podstawowej uczą się zdalnie. Zapobiec ma to rozprzestrzenianiu się koronawirusa – mówił minister edukacji Przemysław Czarnek. Po dwóch tygodniach pojawią się zmiany.
– Następnie będziemy starać się przechodzić na nauczanie stopniowo hybrydowe i w pełni stacjonarne. A tam, gdzie to możliwe, będziemy starać się wspierać szkoły, aby to nauczanie zdalne było możliwie jak najbardziej efektywne – podkreślił Przemysław Czarnek.
Zdalnie uczą się już uczniowie szkół ponadpodstawowych i studenci. W przedszkolach i klasach 1-3 zajęcia nadal odbywają się stacjonarnie. Nauka zdalna nie jest dobrym rozwiązaniem – mówiła pani Małgorzata, mam trójki dzieci w wieku szkolnym.
– Jedno dziecko chodzi do szkoły nie wiem jak długo, a starsza córka ma zajęcia w domu, więc po rozmowie z córką, powiedziała, że te lekcje nie są tak do końca rozwijające – zaznacza Małgorzata, mama trójki dzieci.
Dodatkowo dzieci i młodzież do 16. roku życia w godzinach od 8.00 do 16.00 nie mogą opuszczać domu bez opieki dorosłych. Ograniczenia dotykają gospodarkę. Od soboty lokale gastronomiczne oferują jedzenie tylko na wynos. Niektóre restauracje, m.in. pana Janusza Hirscha, nie funkcjonują.
– Wsparcia takowego, planu na razie nie ma żądnego. Restauracje niestety nie odczuły takich wpływów, które mogłyby zaspokoić zaległości i straty, które były wynikiem marcowego zamknięcia – wskazał Janusz Hirsch, właściciel restauracji.
Niezadowolona z ograniczeń jest też branża fitness, która nie może prowadzić działalności. W piątek premier Mateusz Morawiecki zapewnił o pomocy dla firm w postaci zwolnienia z ZUS oraz funduszy. Szczegóły poznamy jutro – mówił wicepremier Jarosław Gowin, który prowadzi rozmowy z przedsiębiorcami.
„Te propozycje zostaną przedstawione i mam nadzieję, że przyjęte już na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które zaczyna się jutro” – powiedział wicepremier Jarosław Gowin dla „Rzeczpospolitej”.
Własne rozmowy prowadzi też opozycja.
– Nasi posłowie podejmują rozmowy z branżami dotkniętymi skutkami decyzji rządu – powiedział Jan Grabiec z PO.
Tymczasem portal dziennik.pl straszy Polaków nadchodzącym lockdownem. Informacje zdementował szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
– Sytuacja jest tak dynamiczna, że nie można wykluczyć żadnych scenariuszy. Natomiast tak jak powiedziałem, staramy się uniknąć lockdownu – zaznaczył Michał Dworczyk.
Rząd nie zapomina o seniorach, apelując, aby bez ważnej przyczyny nie wychodzili z domów. [czytaj więcej] W codziennych czynnościach takich jak zakupy pomaga Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów. Z pomocy skorzystać można dzwoniąc na bezpłatny numer 22-505-11-11.
– Z infolinii skorzystało około 3 tys. seniorów. Część z tych seniorów poprzez ośrodki pomocy społecznej i wolontariuszy ma już udzielone wsparcie – wskazała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Solidarnościowy #KorpusWsparciaSeniorów to:
opieka dla osób starszych, decydujących się na pozostanie w domu
wsparcie wolontariuszy i ośrodków pomocy społecznejZgłoś chęć pomocy przez ankietę na stronie https://t.co/0LWeKbzmPU pic.twitter.com/vd4Lyb7UOp
— Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (@MRiPS_GOV_PL) October 23, 2020
Na realizację pomocy rząd przekazał samorządom 100 mln złotych. Jak mówiła prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, prof. Gertruda Uścińska, jedna ze zmian pozwoli Zakładowi samodzielnie pozyskiwać dane z sanepidu o osobach na kwarantannie lub izolacji domowej.
– Aby w sposób skuteczniejszy i szybszy decyzje sanepidu dotyczące kwarantanny czy izolacji mogły się przenosić na stwierdzenie świadczeń zwłaszcza chorobowych – podkreśliła prof. Gertruda Uścińska.
Jak dotąd, to osoby ubiegające się o zasiłek musiały dostarczyć decyzję sanepidu do ZUS-u lub pracodawcy. To ważna zmiana w dobie COVID-19 – zauważyła poseł PiS, dr Gabriela Masłowska.
– Pomniejsza konieczność kontaktów społecznych i jest to jeden z czynników wyhamowujących, to przejaw troski państwa – zaznaczyła dr Gabriela Masłowska.
Sprawę w ZUS załatwić można online za pomocą komputera lub smartfona z kamerą. Wizytę trzeba jednak umówić.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 26
Autor: mj