Sejm przyjął uchwałę wspierająca działania rządu podczas negocjacji nad unijnym budżetem
Treść
Sejm przyjął uchwałę wspierającą działania rządu podczas negocjacji nad unijnym budżetem. Uchwałę krytykuje opozycja, strasząc utratą pieniędzy z funduszu odbudowy. O kompromis w sprawie pakietu budżetowego apelują do liderów Unii Europejskiej państwa członkowskie i instytucje.
W środę premier Mateusz Morawiecki przedstawił posłom informacje na temat sprzeciwu Polski wobec mechanizmu powiązania budżetu Unii Europejskiej z tzw. praworządnością.
– Mówimy głośne TAK dla Unii Europejskiej, ale mówimy głośne NIE dla różnych karcących nas niczym dzieci mechanizmów – powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Dbajmy przede wszystkim o naszą Ojczyznę, a nie o Unię Europejską. Zrobimy wszytko, żeby przywrócić pewność prawa. Jesteśmy za silną, zasobną Europą i za silną Polską w silnej Europie.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 18, 2020
Jak mówił premier dobrowolna interpretacja praworządności doprowadzić może do rozpadu Unii Europejskiej. Wystąpienie szefa rządu chwalił minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro.
– Chciałabym podziękować i pogratulować panu premierowi Morawieckiemu wczorajszego znakomitego wystąpienia. To jest dobre wystąpienie, z którym w pełni się utożsamiamy – podkreślił Zbigniew Ziobro.
"Chciałabym podziękować i pogratulować Panu premierowi @MorawieckiM wczorajszego wystąpienia. To było dobre wystąpienie, z którym się w pełni zgadzamy"
Konferencja prasowa: https://t.co/91yzMcwJHA
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 19, 2020
Wsparciem dla premiera podczas negocjacji budżetowych ma być przyjęta przez Sejm specjalna uchwała.
„Wzywamy rządy wszystkich państw członkowskich UE oraz organy UE do powrotu do rozmów i osiągnięcia porozumienia zgodnego z unijnymi Traktatami oraz Konkluzjami Rady Europejskiej z 17-21 lipca 2020 roku” – czytamy w uchwale Sejmu RP wspierającej działania Rady Ministrów w zakresie negocjacji budżetowych w UE.
W uchwale wskazano na konieczność odrzucenia nieprecyzyjnych zapisów, podatnych na stronniczą interpretację. Wskazano, na podstawie jakich zapisów Polska wniosła sprzeciw – mówił wiceminister spraw zagranicznych, Szymon Szynkowski vel Sęk.
– Zapis z podpunktu drugiego odwołuje się do traktatu akcesyjnego, do Traktatu o Unii Europejskiej, podkreśla że RP i jej obywatele mają prawo do poszanowania swoich praw i suwerenności na równi z wszystkimi innymi państwami – zaznaczył Szymon Szynkowski vel Sęk.
Trzeba zapobiec podwójnym standardom – mówili autorzy uchwały. Upolitycznienie wyboru sędziów Komisja Europejska od lat zarzuca Polsce. Nie ma zarzutów wobec podobnych rozwiązań w Niemczech.
– W Niemczech rada wybierająca sędziów składa się z 16 posłów Bundestagu, 16 landowych ministrów sprawiedliwości, z federalnego ministra, jest upolitycznionym ciałem – wskazał Szymon Szynkowski vel Sęk.
Niestety w Unii Europejskiej wciąż są równi i równiejsi – mówił socjolog Mariusz Sieraczkiewicz. Nie ma reakcji na wydarzenia we Francji.
– Tam pacyfikacja protestu „żółtych kamizelek” wyglądała trochę inaczej niż w naszym kraju. Dlaczego nikt nie uzależnia funduszu dla Francji od praworządności – podkreślił Mariusz Sieraczkiewicz.
Kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyły w Sejmie własne projekty uchwał. Sprzeciwiają się możliwości zastosowania weta. Wzywają natomiast rząd do zawarcia porozumienia – mówił Borys Budka, szef Platformy Obywatelskiej.
– Zatrzymajcie się. Porozmawiajmy jak ten dobry budżet wykorzystać dla Polek i Polaków. Nie straszcie Polaków Unią Europejską. Nie wyprowadzajcie Polski z UE – zaznaczył Borys Budka.
Posłowie Lewicy straszą, że Polska straci środki do walki z pandemią.
– Lewica zrobi wszystko, żeby te pieniądze trafiły do obywateli. Jeżeli wy Polaków i Polki okradniecie, my te pieniądze do budżetu z samorządów ściągniemy – podkreślił Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy.
O wiele bardziej niebezpieczny jest jednak mechanizm zaproponowany przez niemiecką prezydencję – zauważyło wielu ekspertów. Mechanizm pozwala na odbieranie państwom członkowskim środków budżetowych na podstawie niejasnych kryteriów. Cały czas trwają zakulisowe rozmowy w sprawie przyjęcia budżetu. Teraz decyzja należy do szefów państw unijnych – wskazał korespondent TV Trwam w Brukseli David Nahajowski.
– Problem zatwierdzania unijnego budżetu i planu odbudowy jest teraz w głowach prezydentów i premierów. Warunkowość pozyskiwania unijnych funduszy z wpisanym mechanizmem tzw. praworządności od dawna budzi kontrowersje w unijnych instytucjach – powiedział David Nahajowski.
Wieczorem rozpoczęła się wideokonferencja europejskich przywódców, ale głównym tematem będzie walka z koronawirusem. Rozmowy na tematy budżetowe odbędą się prawdopodobnie na początku grudnia.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 19
Autor: mj