Sąd nad obrońcami życia
Treść
W rzeszowskim sądzie rejonowym o godz. 9.00 ma się rozpocząć rozprawa przeciwko obrońcom życia: Jackowi Kotuli, Mariuszowi Dzierżawskiemu, Przemysławowi Syczowi oraz Agacie Rejman. Mają oni zakaz organizacji oraz uczestnictwa w pikietach, które mogłyby sugerować, że w prywatnym szpitalu Pro-Familia w Rzeszowie zabijane są nienarodzone dzieci.
Podczas dzisiejszej rozprawy mają zostać przesłuchani: szef Fundacji Pro – Prawo do Życia Mariusz Dzierżawski, Agata Rejman – położna, która ujawniła, że w rzeszowskim szpitalu Pro-Familia dokonywana jest tzw. aborcja – czyli, że zabijane są tam nienarodzone dzieci, a także Jacek Kotula i Przemysław Sycz – obrońcy życia, organizatorzy 20 pikiet przeciwko tzw. aborcji w rzeszowskiej Pro-Familii.
Wszyscy oskarżeni oczekują, że wyrok jaki zapadnie po procesie, będzie wyrokiem sprawiedliwym. O modlitwę w sprawie takiego finału apeluje Jacek Kotula z Fundacji Pro-Prawo do Życia. Zachęca on wszystkich, którym bliska sercu jest obrona dzieci nienarodzonych, aby przyszli dziś pod salę rozpraw i odmówili modlitwę różańcową.
- Pomódlcie się w naszej intencji, w intencji sędziego i o nawrócenie lekarzy ze szpitala Pro-Familia. Oni uważają, że jest coś nienormalnego w tym, że bronimy nienarodzonych dzieci, ponieważ zmuszamy w ten sposób kobiety do heroizmu, jakim jest urodzenie chorych dzieci. My uważamy, że czymś normalnym jest urodzenie chorych dzieci. Nienormalnością jest zabijanie – powiedział Jacek Kotula.
Na początku ubiegłego roku opinia publiczna została poinformowana, że w rzeszowskim szpitalu Pro-Familia dokonywane są tzw. aborcje. Szpital postanowił wówczas zastraszyć położną Agatę Rejman, która ujawniła prawdę o zabijaniu nienarodzonych dzieci w Pro-Familii. W obronie kobiety stanęli członkowie Fundacji Pro – Prawo do życia, którym następnie szpital wytoczył sprawy sądowe.
- My mówimy o tym, co jest prawdą. Szpital przyznał, że aborcja jest tam dokonywana i my nie mówimy, że tam jest coś nielegalnego. Oni też mówią, że dokonują aborcji legalnie, więc jeśli to wszystko jest legalnie, w porządku, to dlaczego boją się o tym mówić. Dlaczego nas szykanują? – pytał Jacek Kotula.
Na stronie internetowej www.citizengo.org można podpisać petycję skierowaną do dyrekcji szpitala Pro-Familia w Rzeszowie – wyrażającą poparcie dla obrońców życia.
TV Trwam News/RIRM
źródło: RIRM, 20 stycznia 2015
Autor: mj