Rząd wymyśla strategie
Treść
Rada Bezpieczeństwa Narodowego zajmie się dziś rządowym programem wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Program przyjął wczoraj rząd.
Przyjęty przez rząd plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa rozpatrywany był w trybie „zastrzeżone”. Dokument ma więc charakter niejawny. Minister obrony narodowej, wicepremier Tomasz Siemoniak sygnalizował pod koniec października wzmocnienie jednostek na wschodzie kraju. Zapowiadał zarówno ukompletowanie jednostek – do których trafić miałaby większa liczba żołnierzy oraz sprzętu, jak i inwestycje w infrastrukturę, co zostałoby rozłożone na kilka kolejnych lat. Plan miałby realizować najbardziej pilne zadania wynikające z przyjętej przez rząd pod koniec października i zatwierdzonej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP, będącej opóźnioną reakcją na wydarzenia za naszą wschodnią granicą.
W diagnozie, która posłużyła do sformułowania strategii, podkreślano, że odbudowywanie mocarstwowej pozycji przez Rosję kosztem jej otoczenia oraz nasilenie się polityki konfrontacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej – czego przykładem jest konflikt z Ukrainą, w tym aneksja Krymu – negatywnie rzutują na stan bezpieczeństwa w regionie, a w sąsiedztwie Polski istnieje ryzyko konfliktów o charakterze regionalnym i lokalnym, które mogą nas angażować pośrednio lub bezpośrednio. Zapisano m.in., że w relacjach z Rosją istotne będzie „rozwiązywanie trudnych spraw z uwzględnieniem standardów prawa międzynarodowego”.
Wśród zawartych w Strategii priorytetów wymieniono zapewnienie gotowości do działań w sferze bezpieczeństwa oraz wzmocnienie narodowych zdolności obronnych – szczególnie traktując te obszary bezpieczeństwa narodowego, w których wspólne podjęcie działań z sojusznikami może być utrudnione. Rząd opowiedział się za wzmacnianiem zdolności NATO do wspólnej obrony oraz umacnianie partnerstw strategicznych – zarówno z państwami w naszej części Europy, jak i ze Stanami Zjednoczonymi. W programie uwzględniono m.in. wsparcie dla konsolidacji NATO wokół funkcji obronnej, w tym strategiczne wzmocnienie wschodniej flanki sojuszu.
Do końca 2019 roku rząd zamierza zrealizować natomiast Narodowy Program Antyterrorystyczny przedłożony przez ministra spraw wewnętrznych. Rada Ministrów podjęła wczoraj uchwałę o rozpoczęciu programu antyterrorystycznego. Realizacja pięcioletniego planu kosztować ma 12,9 mln zł, a środki mają pochodzić głównie z rezerwy celowej oraz własnych budżetów służb, organów i instytucji, które zostaną zaangażowane w realizację programu. W przyszłym roku na realizację programu będzie przeznaczone 900 tys. złotych. Program przewiduje kompleksowy plan przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym oraz zasady postępowania w sytuacji wystąpienia ewentualnych ataków terrorystycznych. – Program jest konieczny, bo chociaż Polska nie była do tej pory bezpośrednim celem ataku terrorystycznego, to jednak nie jest zupełnie wolna od tego zagrożenia, które zaczyna mieć charakter globalny – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Program przewiduje m.in. wzmocnienie przygotowania służb i instytucji oraz zwiększenie zdolności do reagowania na wypadek wystąpienia zdarzeń o charakterze terrorystycznym. Chodzi na przykład o wzmocnienie koordynacji działania wszystkich służb, także pomiędzy instytucjami cywilnymi i wojskowymi. Systematycznie miałyby być przeprowadzane ćwiczenia antyterrorystyczne.
Artur Kowalski
Nasz Dziennik, 10 grudnia 2014
Autor: mj