Rząd otwiera się na wielokulturowość?
Treść
Czy polski rząd otwiera się na multikulturalizm? Ogromne zaniepokojenie w wielu kręgach wywołuje plan zatrudnienia w Polsce przybyszów spoza Unii Europejskiej.
Decyzja o ułatwieniu zatrudnienia w Polsce przybyszów spoza Unii Europejskiej wywołuje zaniepokojenie w wielu kręgach w Polsce. Pojawiają się głosy, że to próba realizacji unijnego planu multikulturalnej Europy, ale innym sposobem.
Rząd chce wydłużyć m.in. do roku możliwości pracy na podstawie oświadczenia. Czas obowiązywania pozwoleń na pracę ma być wydłużony z trzech do pięciu lat. Dodatkowo małżonek osoby, która ma zezwolenie na pracę, nie będzie musiał się starać o taki dokument.
Rząd chce, by łagodniejsza polityka migracyjna dotyczyła też obywateli państw Azji Południowo-Wschodniej, np. Wietnamczyków i Filipińczyków.
Rozwiązania zawarte m.in. w nowelizacji ustawy o instytucjach rynku pracy, jak próbuje przekonywać rząd, ma na celu wypełnienie luki na rynku pracy. Tymczasem – jak pokazują doświadczenia innych krajów, chociażby Kanady, która masowo sprowadzała ludność z innych krajów – działania te mogą skończyć się tragicznie.
Multikulturalizm zbiera swoje tragiczne żniwo także w krajach Europy Zachodniej. Nowi przybysze nie integrują się, stanowiąc coraz większe obciążenie dla budżetów wielu krajów. Rośnie przestępczość i poczucie zagrożenia wśród rdzennych obywateli.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 4 czerwca 2018
Autor: mj
Tagi: multikulturowość polski rząd