Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rolnicy pukają do premiera

Treść

W przyszłym tygodniu mają się rozpocząć negocjacje między rządem a organizacjami rolniczymi na temat trudnej sytuacji tego sektora, a zwłaszcza producentów żywca wieprzowego. Wczoraj ponad tysiąc rolników przez kilka godzin protestowało przed ministerstwem rolnictwa i kancelarią premiera. Do spotkania z przedstawicielami rządu doszło w kancelarii premiera - w ministerstwie rolnictwa nikt nie wyszedł do rolników. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów spotkał się z nimi wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak, który obiecał, że rząd zajmie się rozwiązaniem problemów podniesionych przez rolników w petycjach przekazanych ministrowi rolnictwa i premierowi. Rolnicy podkreślają, że bardzo zła sytuacja panuje na rynku trzody chlewnej - spada przede wszystkim opłacalność hodowli z powodu niskich cen skupu. Swoje robi także działalność wielkoprzemysłowych ferm tuczu świń oraz rosnący import żywej trzody i surowego mięsa z krajów zachodnich, m.in. z Danii. Rolnicy nie kryją, że oczekują od rządu podjęcia konkretnych działań zmierzających do ochrony rodzimego rynku. Liczą na to, iż takie rozwiązania usłyszą podczas przyszłotygodniowych negocjacji. - Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, nie wykluczamy podjęcia dalszych działań statutowych, w tym protestów - powiedział po zakończeniu manifestacji Jerzy Chróścikowski, przewodniczący rolniczej "Solidarności". KL "Nasz Dziennik" 2008-02-14

Autor: wa