Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Programy wyborcze przed wyborami parlamentarnymi

Treść

Przed nami – za sprawą nadchodzących wyborów parlamentarnych – bardzo gorące polityczne lato. O społeczną zgodę podczas wizyty w gminie Gózd w województwie mazowieckim apelował w niedzielę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Nowy program PiS poznamy w sierpniu lub we wrześniu – zapowiedział prezes tej partii. Jarosław Kaczyński spotkał się w niedzielę z wyborcami w miejscowości Kuczki-Kolonia, w gminie Gózd w woj. mazowieckim.

– Chcemy po prostu iść szybko do przodu, szybko się rozwijać, ale to wymaga społecznej zgody. To wymaga zakończenia tej wojny, która się toczy w Polsce i my też będziemy szli w tym kierunku. Nie chcemy wojny, chcemy żebyśmy się porozumieli – mówił Jarosław Kaczyński.

– Pan prezes Jarosław Kaczyński widzi szanse pojednania. O tym mówił bardzo wyraźnie. Zresztą powiedział też o tym premier Mateusz Morawiecki na Jasnej Górze, że czas wreszcie zakończyć wojnę polsko-polską. Niewywołaną przez Zjednoczoną Prawicę, a wręcz przeciwnie wywołaną przez drugą stronę tego sporu politycznego i cały czas podgrzewaną – podkreślał politolog dr Piotr Gawryszczak.

W sobotę listę obietnic przedstawił szef Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna nazwał je nowym programem politycznym: o 600 zł wyższa płaca minimalna, premia dla tych, którzy zarabiają mniej niż 4,5 tys. zł brutto i stała 13-ta emerytura. Jednak kolejne zapowiedzi dla wielu Polaków już tak dobrze nie brzmią. Zwłaszcza perspektywa zamykania kopalń.

– Zobowiązujemy się, że do 2030 r. wyeliminujemy węgiel w ogrzewaniu domów i mieszkań, do 2035 r. – w ogrzewaniu systemowym, a do 2040 r. – w energetyce. W końcu związki partnerskie – najwyższy czas je wprowadzić. Przywrócimy i rozszerzymy program in vitro – zapowiadał.

Czy wytyczne, które przedstawił Grzegorz Schetyna, staną się podstawą wspólnego programu koalicji PO, SLD, Nowoczesnej i być może Wiosny?

– Tego dzisiaj nie wiem. Zawsze wtedy, kiedy jest koalicja są różne partie, trzeba szukać ogniwa łączącego. Na pewno ogniwem łączącym wszystkie partie po stronie opozycyjnej jest szacunek dla demokracji, prawa i konstytucji – odpowiadał Bartosz Arłukowicz z PO.

Ale dla SLD ważniejsze są jednak konkrety.

– Jeżeli rozmawiamy o in vitro – jestem z tego zadowolony, jeśli chodzi o związki partnerskie, gdy 30 proc. dzieci w Polsce rodzi się w związkach partnerskich – jestem z tego zadowolony. Jeżeli rozmawiamy o seniorach i reformie służby zdrowia – jestem z tego zadowolony – mówił Włodzimierz Czarzasty.

O programie możemy rozmawiać, ale nie o wartościach, ku którym teraz skłania się PO – akcentował europoseł PSL Krzysztof Hetman.

– Nam nie przeszkadzają kwestie programowe czy osobowe, ale o system wartości. PSL-owi chodzi o system wartości. Musi być jakaś wspólnota wartości – wskazywał.

Do tych pomysłów Grzegorza Schetyny jest za to gotowa przyłączyć się Wiosna. Mamy wiele punktów zbieżnych – mówił Krzysztof Gawkowski z tego ugrupowania.

– To jest program w dużej mierze pokrewny z tym co pokazywała Wiosna, mówiący o tym, że można na taką modernizację postawić. Nie zapominając o tym, że polityka społeczna też jest bardzo ważona – zaznaczał.

Do tego co mówił Grzegorz Schetyna nie należy się zbytnio przywiązywać – mówiła Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS.

– Nic nie będzie, węgla nie będzie, śmieci nie będzie, raka nie będzie. Plus kontynuacja programów, które były do niedawna jeszcze krytykowane. Programów prorodzinnych, prospołecznych Prawa i Sprawiedliwości, gdzie trzynasta emerytura była nazywana kiełbasą wyborczą – wskazywała.

TV Trwam News/RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 14 lipca 2019

Autor: mj