Programy niezagrożone
Treść
Ponad milion rolników otrzymało już dopłaty bezpośrednie. Trafiło do nich 5,4 mld zł. Grzegorz Spychalski p.o. prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapewniał, że pierwszy raz w historii funkcjonowania dopłat bezpośrednich tak duża kwota została przekazana rolnikom zaledwie w ciągu niecałych dwóch miesięcy od uruchomienia płatności. Agencja jeszcze nie zakończyła wypłat za 2006 rok, a już myśli o nowej kampanii. Prezes Spychalski poinformował, że wyłoniony został wykonawca druków wniosków na rok 2007. - Około 15 marca rolnicy otrzymają spersonalizowane druki wniosków, aby mogli wystąpić o dopłaty bezpośrednie - wyjaśnił Spychalski. Prezes podsumował także efekty realizacji programów rozwoju obszarów wiejskich w latach 2004-2006. Na wieś trafiło 16,5 mld zł. ARMiR obok instrumentów realizacji wspólnej polityki rolnej jest również wykonawcą pomocy krajowej. - Część środków zostaje przekazana głównie w postaci dopłat do kredytów preferencyjnych - wyjaśnia Spychalski i dodaje, że nie ma zagrożenia, aby dotychczasowe linie kredytowe były zagrożone, co oznacza, że będą one kontynuowane. Kolejnym ważnym instrumentem jest realizowany od 2004 roku Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich. Obejmuje on między innymi renty strukturalne, wsparcie gospodarstw niskotowarowych czy program dostosowywania gospodarstw do standardów Unii. Teraz Agencja przygotowuje się z kolei do wdrażania Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Już niedługo będą przyjmowane pierwsze wnioski o dotacje. Dotyczą one 8 segmentów, w tym oprócz wspomnianych wcześniej rent strukturalnych, pieniądze będzie można dostać na inwestycje w gospodarstwach rolnych i przetwórstwie rolno-spożywczym. Szefowie ARiMR przyznają, że największe problemy związane są z realizacją programu wsparcia dla rybołówstwa. Jest on powszechnie krytykowany przez rybaków. Zdaniem Grzegorza Spychalskiego, problemy te wynikają także z mniejszej aktywności potencjalnych beneficjentów niż to ma miejsce w innych programach. Do tej pory wykorzystano tylko 62 proc. pieniędzy przyznanych dla rybołówstwa na lata 2004-2006. Jednak niewykluczone, że już niedługo Agencja rozdysponuje resztę pieniędzy na kilka dużych projektów, z których każdy jest wart kilkadziesiąt milionów złotych. Ponadto ARiMR stara się pomóc rybakom i ułatwić im dostęp do środków unijnych. Chodzi o uproszczenie procedur oraz podzielenie dużych umów na mniejsze etapy. Maciej Marosz, "Nasz Dziennik" 2007-01-24
Autor: ea