Priorytetem jest jedność rodziny
Treść
Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie na terenie całego kraju poszukują chętnych do opieki nad dziećmi pozbawionymi całkowicie lub częściowo opieki rodziny. - Utrzymanie jedności rodziny jako monolitu powinno być priorytetem we wszelkich działaniach, także interwencyjnych - przypomina rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska. Rzecznik praw dziecka podkreśla, że instytucja rodziny zastępczej w swoich założeniach jest doraźną formą pomocy dzieciom z różnych względów pozbawionych rodzin naturalnych. Nie powinna być jednak celem samym w sobie. - Rodzina naturalna, bezpieczny, stabilny dom zawsze stanowią najlepszy grunt dla prawidłowego rozwoju dziecka. To właśnie w tym środowisku dzieci mają możliwość rozwoju silnego przywiązania do rodziny i dlatego jej utrata, a co za tym idzie separacja dziecka, zwykle wywołuje negatywne następstwa w późniejszym dorosłym życiu. Stąd utrzymanie jedności rodziny jako monolitu powinno być priorytetem we wszelkich działaniach, także interwencyjnych - uważa Ewa Sowińska. Niekiedy jednak dochodzi do sytuacji, kiedy dziecko musi być odłączone od rodziny dla jego bezpieczeństwa. Przy tego typu radykalnych interwencjach każdej osobie w nich uczestniczącej trzeba okazywać szacunek, mając na względzie rzeczywiste potrzeby dziecka i zapewnienie mu prawidłowego rozwoju. - Kiedy już zachodzi konieczność odłączenia dziecka od jego najbliższych, właściwe instytucje powinny podejmować - o ile to możliwe - wszelkie starania na rzecz reunifikacji dziecka z jego biologiczną rodziną. Ważną rolę w procesie przywracania dziecka jego rodzinie naturalnej odgrywają państwo, instytucje społeczne, ale też rodziny zastępcze, którym powinna towarzyszyć świadomość powszechnej odpowiedzialności za rozwój i wychowanie dzieci - podkreśla rzecznik praw dziecka. Nasze prawodawstwo wspiera politykę, w myśl której dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej zamiast trafiać do domów dziecka, mogą być wychowywane w rodzinach zastępczych. Nie zawsze łatwo znaleźć kandydatów do przyjęcia odpowiedzialności jako rodzina zastępcza, ale na przykład w liczącym blisko 140 tys. mieszkańców powiecie mieleckim na Podkarpaciu w domach dziecka przebywa tylko piętnaścioro dzieci (średnia krajowa jest trzykrotnie wyższa). Jak powiedziała nam Barbara Wdowiarz, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu, jest to rezultat wypracowania odpowiednich rozwiązań. - Ustawicznie prowadzimy działania zmierzające do skutecznego pozyskiwania rodzin zastępczych. Jest to dosyć trudne zadanie, ale - jak się okazuje - możliwe do realizacji. Pomagają nam w tym zarówno informacje w mediach, jak też ogłoszenia podawane przez duszpasterzy. Rokrocznie szkolimy około trzech rodzin zupełnie obcych dla dzieci, w których mogą znaleźć i znajdują przystań - tłumaczy Barbara Wdowiarz. Jedna z rodzin powiatu mieleckiego, gospodarująca na 20 ha pola, ma trójkę swoich dzieci, a dodatkowo przyjęła pod swój dach pięcioro w ramach tzw. rodziny zastępczej zawodowej. - Naprawdę aż miło popatrzeć, jaka panuje tam atmosfera i jak tym dzieciom jest tam dobrze - zapewnia dyrektor PCPR w Mielcu. Jak zostać rodziną zastępczą? Sprawowanie opieki nad dziećmi może być dla rodzin zastępczych miejscem pracy, jeżeli mają tych dzieci co najmniej troje. Rodzina, która pełni funkcję zawodowej, otrzymuje za to wynagrodzenie, a czas sprawowania opieki nad dziećmi wlicza się do stażu pracy; odprowadzane są również składki na ubezpieczenie społeczne wliczane do podstawy przyszłej emerytury. - Wynagrodzenie miesięczne dla tzw. rodziny zastępczej zawodowej liczone jest od podstawy wymiaru kwoty bazowej, która wynosi 1647 złotych. Jest to zróżnicowane w zależności od tego, czy dana rodzina pełni funkcję pogotowia rodzinnego, czy rodziny zawodowej zastępczej. Ponadto w zależności np. od wieku dziecka przyznawane są dodatkowe pieniądze. Jest to wynagrodzenie w wysokości nie mniejszej niż 849 złotych - wyjaśnia Barbara Wdowiarz. Małżeństwa lub osoby samotne ubiegające się o status rodziny zastępczej muszą spełnić szereg wymogów formalnych, a ponadto zabezpieczyć odpowiednie warunki bytowe i lokalowe. - Muszą to być przede wszystkim osoby zdrowe, zdolne do pracy i posiadające pewien dochód, które nie były lub nie są pozbawione władzy rodzicielskiej. Ponadto muszą uzyskać pozytywną opinię ośrodka pomocy społecznej właściwego dla miejsca zamieszkania. Ostatecznie decyzja o przyznaniu statusu rodziny zastępczej leży w gestii sądu, zaś umowy o pracę podpisują starostwa powiatowe - informuje dyrektor mieleckiego PCPR. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2007-08-20
Autor: wa