Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Poszło o chodnik

Treść

Limanowa. Wicestarosta Zbigniew Dutka złożył doniesienie do prokuratury na wójta gminy Mszana Dolna Tadeusza Patalitę

Zdaniem wicestarosty Zbigniewa Dutki, wójt Tadeusz Patalita starał się o budowę chodnika w miejscowości Olszówka, nie mając na to wcześniejszej zgody starostwa limanowskiego co do dysponowania gruntem. Taka działalność, jego zdaniem jest niezgodna z prawem. Wójt twierdzi, że prawa nie naruszył.

W tej sytuacji starostwo powiatu limanowskiego zawiadomiło prokuraturę rejonową w Limanowej o popełnieniu przestępstwa przez wójta Mszany Dolnej. Według starostwa Tadeusz Patalita złożył nieprawdziwe oświadczenie co do dysponowania gruntem w Olszówce przy drodze powiatowej. A to jest karalne.

O sytuacji mówi wicestarosta powiatu limanowskiego, Zbigniew Dutka, który w starostwie odpowiada między innymi za inwestycje i drogi:

- Wójt chciał budować w Olszówce chodnik. By uzyskać pozwolenie na budowę, trzeba złożyć oświadczenie o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane. Nie posiadał go, bo do Zarządu Powiatu nie zwrócił się z taką prośbą. Inne gminy o takie zgody się zwracały i oczywiście bez żadnych problemów je dostały. Tak było w przypadku gmin Niedźwiedź, Tymbark czy Dobra.

Pod złożonym wraz z dokumentacją budowlaną oświadczeniem do dysponowania nieruchomością w zamiejscowym wydziale budownictwa w Mszanie Dolnej widnieje podpis wójta i jego pieczątka. Na podstawie tych dokumentów wydział został, zdaniem wicestarosty, wprowadzony w błąd i udzielił pozwolenia na budowę chodnika.

- Oświadczenie to - dodaje Zbigniew Dutka - składane jest pod rygorem art. 233 Kodeksu Karnego, który brzmi: "Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3." Sprawa wyszła na jaw w momencie zwrócenia się do Starostwa Powiatowego przez wójta gminy Mszana Dolna o partycypację w kosztach budowy chodnika. Podczas analizy projektu i załączonej dokumentacji stwierdziliśmy złożenie nieprawdziwego oświadczenia. W związku z czym, po uzyskaniu takiej informacji, byłem zobowiązany do poinformowania organów ściągania o wyjaśnienie powyższej kwestii. W przeciwnym razie sam mógłbym zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zatajenie lub ukrycie tej wiadomości.

Tadeusz Patalita ma całkiem odmienne zdanie:

- Wszystko jest zgodnie z prawem. Gmina uzyskała uzgodnione warunki od Zarządu Dróg Powiatowych, co jest jednoznaczne do prawa dysponowania gruntem. Taką opinię dostałem od radców prawnych. Tak też robimy wszystkie chodniki na drogach krajowych i wojewódzkich. Starostwo po prostu nie chce na to dać pieniędzy. To zaczyna być kuriozalne. Pewnych rzeczy zaczynam nie rozumieć. A o doniesieniu do prokuratury nic nie wiem. Słyszałem to tylko z plotek.

Sprawa obecnie jest sprawdzana. Prokurator Rejonowy w Limanowej, Janina Tomasik, powiedziała wczoraj "Dziennikowi Polskiemu": - W sprawie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa obecnie wykonywane są standardowe czynności. Ich zebranie dopiero pozwoli na podjęcie decyzji czy istnieją podstawy do postawienia zarzutu.

(TOP) , "Dziennik Polski" 2006.10.03

Autor: ea