Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Postępujmy według prawa miłości

Treść

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

O chrześcijanach, którzy są tak bardzo przywiązani do prawa, że zaniedbują sprawiedliwość i miłość, mówił dziś Papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty przestrzegł przed grożącą im obłudą.

Franciszek wyszedł od opisanej w dzisiejszej Ewangelii (Łk 14,1-6) sceny, w której Pan Jezus pytał faryzeuszów, czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie? Oni nie odpowiedzieli. Chrystus wziął więc chorego na wodną puchlinę za rękę i uzdrowił – podaje Katolicka Agencja Informacyjna.

Papież zauważył, że faryzeusze w obliczu prawdy milczeli, ale później obmawiali Jezusa za plecami i starali się, aby napotkał na poważne trudności. Pan zganił tych ludzi, którzy byli tak przywiązani do prawa, że zapomnieli o sprawiedliwości i odmawiali nawet pomocy dla starszych rodziców, wymawiając się, że wszystko ofiarowali już na świątynię. – Ale kto jest ważniejszy? Czwarte przykazanie czy też świątynia? – zapytał Papież.

– Ta droga życia w przywiązaniu do prawa oddalała ich od miłości i sprawiedliwości. Troszczyli się o prawo, ale zaniedbywali sprawiedliwość, troszczyli się o prawo, ale zaniedbywali miłość. Byli wzorem, ale Jezus znajdował dla nich tylko jedno słowo: obłudnicy. Z jednej strony idą na cały świat, poszukując prozelitów, a następnie zamykają bramę. Ludzie zamknięcia, tak przywiązani do prawa, do litery prawa, ale w istocie nie do prawa, które jest prawem miłości, że zawsze zamykali bramy nadziei, miłości i zbawienia... Ludzie, którzy potrafili jedynie zamykać – zauważył Ojciec Święty.

Inną drogę wskazuje w liście do Filipian (Flp 1,1-11) św. Paweł, drogę wierności prawu bez zaniedbywania miłości: od miłości do uczciwości, od miłości do rozeznania, od miłości do prawa. Jest to przeciwna drodze faryzeuszy droga, której naucza nas Pan Jezus: od miłości do sprawiedliwości, prowadząca do Boga.

– Natomiast inna droga, przywiązania jedynie do prawa, do litery prawa prowadzi do zamknięcia, do egoizmu. Droga, która prowadzi od miłości do poznania i rozeznania, do całkowitego wypełnienia prowadzi do świętości, do zbawienia, do spotkania z Jezusem. Tymczasem droga przywiązania do litery prawa prowadzi do egoizmu, pychy poczucia się sprawiedliwym, do tej świętości w cudzysłowie przejawiającej się w pozorach. Jezus im powiedział: „Lubicie, gdy ludzie was podziwiają jako osoby modlitwy, postu...”. Dlatego mówi: „Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie” – przypomniał Franciszek.

W obliczu tych dwóch dróg Jezus bierze nas za rękę i uzdrawia. – Jezus staje się bliskim. Ta bliskość jest dowodem, że idziemy prawdziwą drogą, bo jest tą drogą, którą obrał Bóg, aby nas zbawić: bliskość. Zbliżył się do nas, stał się człowiekiem. Ciało Boga jest znakiem prawdziwej sprawiedliwości. Bóg, który stał się człowiekiem, jako jeden z nas, i my, którzy powinniśmy stać się jak inni, jak potrzebujący, jak ci, którzy potrzebują naszej pomocy – powiedział Papież.

Ojciec Święty zaznaczył, że Ciało Jezusa jest pomostem przybliżającym nas ku Bogu, a nie litera prawa. W Ciele Jezusa prawo znajduje swoje całkowite wypełnienie. Jest to ciało, które umie cierpieć, które za nas dało swoje życie.

– Niech ten przykład bliskości Jezusa, miłości wobec pełni prawa pomoże nam, byśmy nigdy nie popadli w obłudę. Czymś bardzo strasznym jest chrześcijanin obłudnik. Niech Pan nas od tego ocali – zakończył Papież swoją homilię.

MPA
Nasz Dziennik, 31 października 2014

Autor: mj