Posłowie Platformy chcą kontroli w TVP
Treść
Posłowie z sejmowej Komisji Skarbu Państwa będą chcieli wystąpić do Najwyższej Izby Kontroli celem przeprowadzenia kontroli działalności Telewizji Polskiej, a być może również Polskiego Radia. Z wnioskiem w tej sprawie na jednym z najbliższych posiedzeń komisji ma wystąpić poseł Platformy Sławomir Nitras. Posłowie zwrócą się również do zarządów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej o przedstawienie sprawozdania z działalności. Posłowie Platformy Obywatelskiej zasiadający w sejmowej Komisji Skarbu Państwa są oburzeni ogólnością informacji na temat sytuacji w mediach publicznych, zaprezentowaną przez ministra skarbu. Informacja sygnowana przez Aleksandra Grada mieściła się na 6 stronach, ale z wypowiedzi posłów wynikało, że za jej ogólność odpowiedzialność ponoszą prezesi mediów publicznych. - Jest to pierwszy dokument, który mówi nam o działaniach na majątku Skarbu Państwa, w którym tak naprawdę nie mamy nic powiedziane - stwierdził Włodzimierz Karpiński, członek Komisji Skarbu Państwa. - Przypomnę, że przecież mówimy o różnych sektorach, różnych firmach, różnych agencjach, które operują na majątku Skarbu Państwa i tam są jakieś projekcje, strategie, jakieś wyniki finansowe bardziej lub mniej szczegółowe, ale dające pogląd na to, jak ta gospodarka majątkiem Skarbu Państwa wygląda - mówił wiceprzewodniczący. - Po raz pierwszy mamy informację, która jest po prostu z racji uwarunkowań prawnych, ale także zachowania zarządców i organów nadzorczych tych firm po prostu delikatnie powiedziana ułomna, jest quasi-śmieszna - oburzał się poseł Platformy. - Ja również mam poczucie, że rozmawiamy o czarnej dziurze - wtórował przewodniczący komisji Tadeusz Aziewicz. - Wiemy, że jest otchłań, a nie wiemy do końca, co w tej otchłani się znajduje. Wydaje mi się, że warto rozważyć wiosek złożony przez posła Nitrasa o zwrócenie się do NIK w celu przeprowadzenia kontroli w telewizji - powiedział. Nieco inny sposób proponowała ich klubowa koleżanka, Alicja Olechowska. - Zanim NIK skontroluje TVP, to minie nam kadencja - zauważyła. - Mam wniosek o wiele węższy, aby wystąpić z wnioskiem o sprawozdanie z TVP SA, z PAP i Polskiego Radia dla komisji skarbu - powiedziała. - Byśmy wiedzieli jedyni w Sejmie, na co idą środki na abonament - uzasadniała posłanka. Posłowie wyrażali swoje oburzenie informacją przedstawioną przez ministerstwo pomimo słów wiceministra Michała Chyczewskiego o tym, że dane finansowe mediów publicznych nie są tajne. - Jeżeli chodzi o dane finansowe podmiotów medialnych, są one oczywiście w KRS [Krajowy Rejestr Sądowy - przyp. G.L.]. My też tego typu informacje mamy. Tutaj nie są one uwzględnione, ale jeżeli pan poseł byłby zainteresowany, to oczywiście tego typu informacje możemy udostępnić, nie są to informacje tajne - odpowiadał Chyczewski. Posłowie, wyrażając swoje oburzenie, zdawali się również "nie pamiętać", że sprawozdania z działalności TVP czy Polskiego Radia są dostępne chociażby na stronach internetowych instytucji. Prawie wszyscy posłowie Platformy zabierający głos zwracali uwagę na to, że chcą poznać, na co wydawane są pieniądze w telewizji publicznej, przy tym nie brakowało też uwag pod kątem krytyki abonamentu. Jednak ani jeden głos nie dotyczył kwestii przekształceń, co miałoby być w zamian abonamentu, czy sytuacji mediów publicznych przy zmniejszonych już teraz wpływach z niego. Ostatecznie posłowie zgodzili się, że oprócz wniosku do NIK, który przy pomocy Ministerstwa Skarbu Państwa przygotuje Sławomir Nitras, komisja wystąpi do prezesów z zaproszeniem na posiedzenie celem przedstawienia sprawozdania. Grzegorz Lipka "Nasz Dziennik" 2008-06-14
Autor: wa