Pomoc dla ofiar przestępstw
Treść
W kwietniu, w ramach pilotażowego programu Ministerstwa Sprawiedliwości, zaczną działać trzy ośrodki pomocy ofiarom przestępstw. W następnym roku takich ośrodków, które będą świadczyły pomoc psychologiczną, prawną, materialną i medyczną, powstanie 60. Natomiast już od dzisiaj Đ w ramach Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw Đ w sądach i prokuraturach rejonowych podczas dyżurów sędziów i prokuratorów będzie można uzyskać pomoc prawną. Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z innymi resortami finalizuje pierwsze prace mające wdrożyć elementy Krajowego Programu na rzecz Ofiar Przestępstw. Jak poinformował nas Włodzimierz Szyszkowski z wydziału ds. ofiar przestępstw departamentu wykonania orzeczeń i probacji resortu sprawiedliwości, już w kwietniu w Warszawie, Opolu i Katowicach mają ruszyć lokalne ośrodki pomocy ofiarom przestępstw. Na razie będzie to program pilotażowy, ale po roku, po zebraniu doświadczeń, ma powstać 60 takich ośrodków. Zostaną one umiejscowione przy rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-konsultacyjnych funkcjonujących przy sądach okręgowych. Đ Chodzi o stworzenie sieci pomocy ofiarom przestępstw Đ wyjaśnia Szyszkowski koordynujący realizację programu. Ośrodki będą świadczyły kompleksową pomoc (prawną, medyczną, psychologiczną i materialną) dla ofiar. Ich finansowaniem zajmie się mający powstać Fundusz na rzecz Ofiar Przestępstw. Będzie on czerpał środki z nawiązek zasądzanych od sprawców przestępstw. Ośrodki będą korzystały także z pracy wolontariuszy. Krajowy program przewiduje udzielanie ofiarom niezbędnej pomocy ze strony różnych instytucji (także policji i ośrodków pomocy społecznej) oraz organizacji (głównie pozarządowych) na każdym etapie postępowania. W dniach 22 lutego Đ 1 marca br. w całym kraju będzie obchodzony Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw. W ramach tej akcji w sądach i prokuraturach rejonowych od dyżurujących sędziów, aplikantów sądowych, kuratorów i prokuratorów będzie można uzyskać pomoc prawną. Szczegółowe informacje o godzinach i miejscach dyżurów podają lokalne media. W gminie, u rzecznika, w organizacji pozarządowej Obecnie ofiary przestępstw mogą uzyskać pomoc przede wszystkim na szczeblu gminy, głównie w ośrodkach pomocy społecznej, które świadczą nie tylko pomoc materialną, ale i psychologiczną oraz prawną. W niektórych jednostkach samorządowych działają specjalne komórki organizacyjne nastawione na pomoc pokrzywdzonym (np. w Warszawie istnieje Zespół ds. Pomocy Ofiarom Przestępstw). Pokrzywdzeni mogą się zwrócić do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, a w przypadku ofiar przemocy wobec dzieci Đ do Biura Rzecznika Praw Dziecka. Przy resorcie spraw wewnętrznych także pracuje rzecznik praw ofiar. Jego pełnomocnicy działają w niektórych województwach, m.in. w Częstochowie, Katowicach, Łodzi, Rzeszowie i Toruniu. Pokrzywdzeni mogą tam uzyskać pomoc prawną oraz psychologiczną. Pomoc ofiarom świadczy także duża liczba organizacji pozarządowych. Kontakty do nich można uzyskać w gminach. W ramach przyznawanych przez sądy nawiązek wiele tych organizacji świadczy pomoc materialną Đ m.in. poszkodowanym w wypadkach drogowych. Pokrzywdzeni i ich bliscy mogą także się starać o przyznanie kompensaty ze strony państwa, która ma pokrywać utracone zarobki, koszty leczenia oraz koszty pogrzebu. Chodzi o przestępstwa umyślne popełnione z użyciem przemocy, w wyniku których ktoś poniósł śmierć lub doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (np. pozbawienia wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia). Kompensata przysługuje w maksymalnej wysokości do 12 tys. zł i jest przyznawana w sytuacji, jeżeli nie można uzyskać tego odszkodowania od przestępcy, z ubezpieczenia lub z pomocy społecznej. Wnioski składa się do sądu rejonowego, na którego obszarze właściwości popełniono przestępstwo. Jeżeli pokrzywdzeni znajdą się w trudnej sytuacji materialnej, mogą się również starać o pomoc finansową z Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej. Odpowiedni wniosek należy złożyć do zawodowego kuratora sądowego. Kompensaty przyznaje również Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw z siedzibą w Warszawie. Zenon Baranowski, "Nasz Dziennik" 2007-02-22
Autor: ea