Polska chce zaskarżyć do TSUE mechanizm warunkowości Unii Europejskiej
Treść
Minister ds. europejskich, Konrad Szymański, podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Polska będzie chciała zaskarżyć unijny mechanizm warunkowości do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Po unijnym porozumieniu wokół budżetu Komisja Europejska musi jasno na piśmie zadeklarować, że konkluzje, jakie przyjęła Rada Europejska, będą dla niej wiążące. Oczekują tego Polska i Węgry, zwłaszcza że rozporządzenie w sprawie praworządności jest napisane na tyle ogólnie, że może być interpretowane dowolnie. Rząd oczekuje, że będzie wykorzystywane tylko w interesie finansowym Unii Europejskiej. Nie stanie się narzędziem nacisku politycznego.
– Rozporządzenie jest po to, by chronić budżet europejski przed niewłaściwym wdrażaniem, przed brakiem niezależnej kontroli i przed nieefektywnym ściganiem defraudacji – mówił minister ds. europejskich, Konrad Szymański w trakcie senackiej komisji spraw zagranicznych.
Dla polskiego rządu – tak twierdził minister – najważniejsze nie jest to, kiedy rozporządzenie wejdzie w życie, ale to, by było właściwie odczytywane, na korzyść Polski.
Rząd podtrzymuje również chęć zaskarżenia treści nowego mechanizmu, by to Trybunał Sprawiedliwości UE miał sprawdzić jego zgodność z traktatami. Wywiązywanie się Komisji Europejskiej z przyjętego porozumienia nie wpłynie na decyzję Polski.
– To w żaden sposób nie może wpływać na ograniczenie prawa do skargi, z którego skorzystamy. Sprawa ta powinna być wyjaśniona pod każdym kątem – zaznaczył minister Konrad Szymański.
Do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE, Komisja Europejska nie będzie stosowała nowego mechanizmu.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj
Tagi: TSUE Unia Europejska