Podkomisja smoleńska przedstawi dziś raport techniczny ws. katastrofy Tu-154m
Treść
Rządowa podkomisja smoleńska przedstawi dziś po południu tzw. raport techniczny dotyczący katastrowy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku. Prezentacja odbędzie się w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON.
Podkomisja smoleńska, powołana przez byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, sprawę dotyczącą przyczyn katastrofy rządowego tupolewa bada od lutego 2016 r.
– W dniu jutrzejszym zostanie przekazany raport techniczny, z którym wczoraj zapoznały się rodziny smoleńskie, a który został przez komisję przyjęty – zapowiadał we wtorek były minister obrony narodowej.
Raport skupia się głównie na jednej kwestii, a mianowicie na wybuchu w skrzydle i centropłacie – dodał wiceprzewodniczący podkomisji prof. Kazimierz Nowaczyk.
– Tam będzie mowa o dwóch wybuchach – w skrzydle i centropłacie. Bedą przedstawione dowody, które posiada podkomisja. Dokumentujące taki, a nie inny przebieg tej katastrofy. Dowody są na tyle liczne i dobrze udokumentowane – zaznaczył wiceprzewodniczący podkomisji smoleńskiej.
Śledztwo dotyczące przyczyn katastrofy rząd Donalda Tuska oddał w ręce Rosjan. Raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, którym kierowała generał Tatjana Anodina, winę za katastrofę zrzucał na pilotów, a jako przyczynę wskazywał zderzenie z brzozą. Twierdzenia MAK poparła rządowa komisja ministra Jerzego Millera.
– Ten samolot leciał z prędkością 280 kilometrów na godzinę i może pan łatwo sprawdzić, nie mając samolotu, np. samochodem, co z samochodem się stanie, jeżeli pan z prędkością 280 kilometrów na godzinę wjedzie w brzozę – mówił wtedy Jerzy Miller.
Dziś już wiadomo, że twierdzenia tamtych komisji są nieprawdziwe. Podobnie jak teza o obecności gen. Andrzeja Błasika w kokpicie – dlatego te kwestie zostaną ujęte w raporcie podkomisji smoleńskiej – podkreślił prof. Kazimierz Nowaczyk.
– Jedno ze zdań, które znajdzie się w tym raporcie technicznym, mówi, że anulujemy raport komisji Millera. Pokazujemy, co nie zostało zrobione i czego nie zrobiono, mimo że były takie założenia, że to ma być wykonane w Smoleńsku – oznajmił prof. Kazimierz Nowaczyk.
Zaprezentowane zostaną także publicznie niedostępne wnioski z protokołu ekspertów Federacji Rosyjskiej, którzy zgadzają się z tym, że samolot został rozbity przez wewnętrzne ciśnienie.
– Przyczyną śmierci polskiej elity była eksplozja w centropłacie na chwilę przed uderzeniem samolotu w ziemię. To ta eksplozja rozsadziła główną część kadłuba tego samolotu – powiedział Antoni Macierewicz.
Do dziś w śledztwie smoleńskim przeprowadzono 77 ekshumacji. Gotowych jest też 77 opinii genetycznych. Wydobycie ciał ofiar katastrofy smoleńskiej ma być prowadzone od połowy kwietnia do połowy maja. Pozostało jeszcze do wykonania sześć ekshumacji.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 11 kwietnia 2018
Autor: mj