Pociąg na życzenie
Treść
REGION. Ogólnopolskie Forum Kolejowych Szlaków Turystycznych podjęło walkę o przywrócenie kursów z Nowego Sącza do Chabówki
Przez najbliższe trzy tygodnie na trasie kolejowej Nowy Sącz - Chabówka trwać będą konsultacje społeczne, mające w celu ustalenie, w jakiej porze pociąg na tej trasie byłby ludziom najbardziej potrzebny. Rozmowy z mieszkańcami, przedstawicielami organizacji, instytucji lokalnych i samorządów zainicjowało Ogólnopolskie Forum Kolejowych Szlaków Turystycznych.
Rozkładowe kursy pasażerskie na trasie Nowy Sącz - Chabówka zastały bezterminowo zawieszone od 19 czerwca. Urząd Marszałkowski postanowił dalej nie dotować przejazdów. Mało tego, zgłosił szereg zastrzeżeń co do gospodarki w całej spółce Przewozy Regionalne PKP i skierował wniosek o kontrolę do NIK.
Wymienionym szlakiem, przede wszystkim do Klęczan, jeżdżą obecnie wyłącznie składy towarowe. Forum chce ratować połączenie, niezależnie od konfliktu, jaki zaistniał między kolejarzami, którzy we wtorek protestowali pod siedzibą Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, a Zarządem Województwa.
- Jednej z piękniejszych tras kolejowych w Polsce grozi upadek - wyjaśnia szefowa forum Ryszarda Leszczyńska. - Okazjonalne kursy towarowe oraz sporadycznie organizowane przejazdy turystyczne to mało, by szlak kolejowy żył, był należycie utrzymany i służył ludziom, jak na to zasługuje. W związku z tym zwróciliśmy się z petycją do społeczności lokalnej, by wypowiedziała się, jak najlepiej chce wykorzystać to połączenie kolejowe.
"Odcinek, jeden z najpiękniejszych krajobrazowo, ma służyć potrzebom mieszkańców i turystów - czytamy w petycji. - Apelujemy o pomoc dla pomysłodawców irealizatorów ozywienia linii Chabówka - Nowy Sącz. Każde działania nada tej historycznej trasie nowego blasku. Organizujemy spotkania z mieszkańcami na trasie kolejowej. Prosimy o przemyślane informacje na temat uruchamiania pociągów w jakie dni potrzebujecie przejazdy, w jakich godzinach zakłady rozpoczynają pracę, na którą dzieci muszą dojechać do szkół. Przerwie to błędne decyzje uruchamiania pociągów według wyobraźni".
W petycji podane zostały konkretne dni, miejsca i godziny spotkań. Seria pierwszych z nich planowana jest na 15 lipca na dworach i przystankach kolejowych. W Rabce o godz. 10, w Rabie Niżnej o godz. 11.30, w Mszanie Dolnej o godz. 13, w Kasinie Wielkiej o godz. 14.30, w Dobrej o godz. 16. Następne rundy spotkań zaplanowano na 22 lipca i 5 sierpnia na kolejnych stacjach w stronę Nowego Sącza.
W 2004 roku, w 120. rocznicę wybudowania kolejowego szlaku zwanego Galicyjską Koleją Transwersalną, miał miejsce pierwszy turystyczny przejazd z atrakcjami kulturalno-kulinarnymi po drodze. Powtórzono z powodzeniem ten kurs w roku ubiegłym, a trzeci zapowiada się na koniec września.
Tymczasem w tle tych starań pojawił się znak zapytania nad oddłużeniem PKP. Samorządowe władze Małopolski domagają się przejrzystych informacji o finansach i sposobach gospodarowania w spółce PKP Przewozy Regionalne, którą wspierają finansowo. Mają wątpliwości co do sposobów wykorzystania tych dotacji. Sprawa trafiła do NIK. Kolejarze uważają, że zarzuty są bezpodstawne. Chcą zaskarżyć do sądu autorów raportu Centrum Zrównoważonego Transportu, na który powołuje się marszałek.
Kilka dni temu senator Stanisław Kogut i przewodniczący Sejmiku Małopolskiego Witold Kozłowski dyskutowali o możliwościach utrzymania historycznej trasy galicyjskiej.
- Chcemy zdobyć argument przydatności u tych, którzy tym pociągiem mogą i będą chcieć jeździć na własne życzenie - mówi Ryszarda Leszczyńska.
(WCH)
"Dziennik Polski" 2006-07-14
Autor: ea