Opozycja chce upublicznienia listy kandydatów
Treść
Senatorowie z PiS pozytywnie oceniają zmiany przewidziane w ustawach o służbie cywilnej i Państwowym Zasobie Kadrowym. Natomiast przedstawiciele opozycji krytykują je, uznają, że są niezgodne z konstytucją.
Senator prof. Marek Rocki (PO) podkreśla, że jest przeciwny obu ustawom. Jeśli jednak mają zostać przyjęte, to należy je poprawić. Inaczej powstaną kolejne dwa buble legislacyjne – tłumaczy profesor. Dlatego proponuje on upublicznienie listy osób tworzących Państwowy Zasób Kadrowy. Dzięki temu pracodawcy będą mogli dokonywać wstępnej selekcji wśród wszystkich kandydatów, a nie tylko wśród znajomych. Proponuje on wprowadzenie zakazu pracy w jednym urzędzie na podległych sobie stanowiskach członków najbliższej rodziny oraz obowiązkowe szkolenia dla osób, które znajdą się w PZK. Głosowanie w Senacie nad zaproponowanymi poprawkami ma odbyć się dziś.
Większość poprawek zaproponowanych przez senacką Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej ma charakter porządkujący. Senator Janusz Kubiak (LPR), podkreśla jednak, że zostały też wprowadzone zmiany merytoryczne. Komisja m.in. chce zobowiązać dyrektorów generalnych urzędów do publikowania informacji o wynikach naboru na stanowiska urzędnicze wraz z uzasadnieniem wyboru konkretnej osoby. Ponadto komisja chce, aby wysokich stanowisk państwowych, w tym dyrektorów generalnych i departamentów, nie mogły pełnić osoby karane za przestępstwo umyślne, a także skarbowe. Senatorowie tłumaczą, że są to dwie różne kategorie, dlatego muszą być wymienione oddzielnie.
Uchwalone 22 lipca przez Sejm ustawy o służbie cywilnej i Państwowym Zasobie Kadrowym przewidują m.in. wyłączenie ze służby cywilnej ok. 1700 wyższych stanowisk. Po ich wejściu w życie stanowiska te będą obsadzane w drodze powołania spośród członków Państwowego Zasobu Kadrowego. Nowe przepisy likwidują stanowisko szefa służby cywilnej oraz obsługujący je urząd służby, powołują też Radę Służby Publicznej zamiast istniejącej obecnie Rady Służby Cywilnej.
Jolanta Góra
"Gazeta Prawna" 2006-08-03
Autor: ea