Niemcy dążą do przejęcia inicjatywy politycznej w UE
Treść
Kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, po raz kolejny zapowiada likwidację weta w głosowaniach w Radzie Europejskiej i Radzie Unii Europejskiej. Tę zmianę Olaf Scholz łączy z rozszerzeniem Wspólnoty. Niemcy w ten sposób chcą budować superpaństwo, w którym będą mieć decydującą pozycję.
Rosyjska agresja na Ukrainę, kryzys energetyczny, jakiego Europa dotąd nie znała i recesja pukająca do unijnych drzwi to problemy, z którymi mierzą się poszczególne państwa. Tymczasem kanclerz Niemiec przedstawia koncepcje nowej Unii Europejskiej.
– Mamy wiele do nadrobienia w Europie – mówił Olaf Scholz, kanclerz Niemiec.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Ukrainy, Gruzji i krajów bałkańskich, Olaf Scholz podczas wykładu na Uniwersytecie Karola w Pradze zaproponował rozszerzenie Unii Europejskiej do 36 państw. Stawia jeden warunek. Likwidację weta w głosowaniach na forum unijnym.
– Tam, gdzie dziś wymagana jest jednomyślność, ryzyko, że pojedynczy kraj użyje swojego weta, wzrasta wraz z każdym kolejnym państwem członkowskim – podkreślił kanclerz Niemiec.
O rezygnacji z zasady jednomyślności Olaf Scholz mówił już w czerwcu, spotkało się to wtedy ze sprzeciwem 13 unijnych krajów. Mimo to kanclerz nie rezygnuje z tego pomysłu. Jego propozycja ma udowodnić, że Niemcy przejmują inicjatywę polityczną w Unii.
– Olaf Scholz ma pokazać przywódczą rolę Niemiec we Wspólnocie i jednocześnie doprowadzić do zasadniczych zmian w wewnętrznym ustroju politycznym Unii Europejskiej – zauważył Marcin Sienkiewicz, politolog.
Po inwazji Rosji na Ukrainę autorytet Niemiec podupadł. Polityka oparcia gospodarki niemieckiej na rosyjskim gazie runęła w gruzach, podobnie jak traktowanie Rosji jako normalnego partnera. Niemcy, proponując rozszerzenie Unii, dążą jednocześnie do stworzenia państwa federacyjnego. To stawia polski rząd, który jest za rozszerzeniem Unii, w trudnej sytuacji.
– Scholz, równocześnie z pomysłem na rozszerzanie Unii, ma pomysł na zlikwidowanie weta, czyli chce wprowadzić mechanizm głosowania większościowego – mówił dr Bogdan Pliszka.
Kanclerz Olaf Scholz opowiada się również za unijną armią, a jednocześnie zapowiada konsekwencje dla tych państw Wspólnoty, które naruszają rządy prawa. W tym kontekście wymienia Węgry i Polskę. Kanclerz uznał, że należy wykorzystać wszystkie dostępne opcje, aby wyeliminować naruszanie zasad prawa.
– Środki obejmują procedurę praworządności na podstawie art. 7 traktatu o Unii Europejskiej. Musimy odejść od sposobów blokowania postępu. Wydaje się również rozsądne, aby konsekwentnie wiązać płatności z utrzymaniem standardów należytego procesu – mówił.
To bardzo konkretny atak na Polskę dokonany przez lidera państwa niemieckiego.
– Polska jest fałszywie atakowana na forum Unii Europejskiej, forum międzynarodowym rzekomymi brakami w praworządności – wskazywał Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Polska na forum unijnym jest krytykowana za rzekome upolitycznienie sądów i brak niezawisłości sędziów. Tymczasem w Niemczech o sędziowskich nominacjach decydują politycy, a sędziów w przeciwieństwie do Polski nie chroni immunitet.
– W czasie pandemii COVID- 19 sędziego, który wydał orzeczenia, jakie nie podobały się politykom niemieckim, zatrzymano, przeszukano mu mieszkanie i postawiono w stan oskarżenia – zwrócił uwagę wiceminister sprawiedliwości.
Taka sytuacja nie jest powodem ani do dyskusji w Parlamencie Europejskim, ani do kierowania spraw do TSUE. Tymczasem na Polskę nakładane są kary m.in. za Izbę Dyscyplinarną, która już została zlikwidowana. Sytuacja kryzysowa w Europie stała się dla Niemiec sposobnością do budowy jeszcze mocniejszej pozycji w Unii Europejskiej i osłabiania swoich politycznych i gospodarczych konkurentów.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj