NFZ się spóźnia
Treść
Pacjenci są rejestrowani na styczeń, ale nie wiadomo, czy zostaną przyjęci Narodowy Fundusz Zdrowia do tej pory nie odpowiedział na złożone oferty kontraktów o świadczenie usług w przychodniach. Sprawa powinna była zostać sfinalizowana końcem listopada. Pod znakiem zapytania stoi także przyszłoroczna praca Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Narodowy Fundusz Zdrowia po raz trzeci przesuwa termin kontraktów poradni. Tym razem wyznaczono datę 22 grudnia. - Jestem przerażony - mówi Antoni Róg, dyrektor limanowskiego szpitala. - Nie zdarzyło się dotychczas, żeby o tej porze nasz szpital i 80 procent szpitali w Małopolsce nie miały wiedzy, jak będą wyglądały nasze kontrakty w roku 2007. Pacjenci są rejestrowani, lecz terminy będą musieli zweryfikować na początku stycznia. Dyrektor apeluje o zachowanie spokoju i wyrozumiałość. - Nie jest tu winien żaden dyrektor szpitala - mówi Antoni Róg. - Tu jest winien system. Mam nadzieję, że jeszcze przed nowym rokiem uzyskamy taką informację i pacjenci będą spokojnie w naszym szpitalu leczeni - dodaje. Kolejną niepokojącą kwestią w szpitalu jest brak kontraktu na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Do tej pory nie został podpisany głównie z uwagi na niskie ceny za świadczone usługi. Dziś odbędzie się w Krakowie spotkanie z wojewodą w sprawie realizacji ustawy o ratownictwie medycznym, w którym Szpitalny Oddział Ratunkowy gra jedną z głównych ról. Dyrektor ma nadzieję, że sprawy kontraktów zostaną odpowiednio zasygnalizowane i omówione. (TOP), "Dziennik Polski" 2006-12-19
Autor: ea