Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Monte Cassino do pilnego remontu

Treść

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przewiduje, że 2 mln zł może wynieść koszt remontu cmentarza żołnierzy polskich na Monte Cassino. Równie ważna jest także stała opieka nad tym miejscem chwały polskich żołnierzy w postaci punktu informacyjnego oraz zatrudnionego stałego personelu. Podobna sytuacja dotyczy dwóch pozostałych polskich wojskowych cmentarzy na ziemi włoskiej - w Bolonii i Loreto. - Na zebraniu organizacji polonijnych przyjęto ze zdziwieniem brak przygotowań do 65. rocznicy bitwy o Monte Cassino, która będzie miała miejsce w maju 2009 r. - relacjonowała swój pobyt w Katanii senator Barbara Borys-Damięcka (PO) na wczorajszym posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Jej zdaniem, środowiska polonijne we Włoszech są zażenowane opłakanym stanem polskiego cmentarza wojskowego na Monte Cassino. - Jest on tragiczny, brakuje jakiegoś centrum informacyjnego, które by informowało o pochowanych, więc chodzi o to, żeby te sprawy omówić i przygotować się do godnego uczczenia nadchodzącej rocznicy - dzieliła się spostrzeżeniami tamtejszej Polonii pani senator. Obecny na spotkaniu Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, przyznał, że cmentarz na Monte Cassino rzeczywiście nie przechodził remontu. - Nie zgodzę się jednak z tym, że jest on w tak fatalnym stanie. Chciałbym, żeby wiele innych polskich cmentarzy tak wyglądało - zauważył Przewoźnik. Zwrócił uwagę na fakt, iż brakuje dokumentacji technicznej budowy cmentarza na Monte Cassino, o co, niestety, nie zadbała wznosząca go polska emigracja. - Więc nie wiemy, gdzie na przykład mieszczą się dreny i kanały odprowadzające wodę - dodał Przewoźnik. Jego zdaniem, cmentarz na Monte Cassino został zbudowany z niezwykle słabego budulca - trawertynu, który ze względu na porowatą strukturę wchłania wszelkie zanieczyszczenia atmosferyczne. - Gdzie to będzie możliwe, wyczyścimy lub wymienimy płyty. Należy też zapewnić spadek wody na grobach i krzyżach, bo go po prostu nie ma. W planie jest również budowa punktu informacyjnego. Nie ma co ukrywać - będziemy musieli we własnym zakresie, na koszt państwa polskiego zatrudnić dodatkowy personel. W wypadku Monte Cassino - dwie osoby, które będą dbały o porządek na cmentarzu - podkreślił. Andrzej Przewoźnik zwrócił uwagę komisji, że opieki państwa polskiego potrzebują również dwa inne ważne polskie cmentarze wojskowe we Włoszech: w Loreto i Bolonii. Jak dodał, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa według wstępnych szacunków ocenia, że remont cmentarza na Monte Cassino może kosztować 2 mln złotych. - Oczywiście przeprowadzimy remont, ale płyty nagrobne po paru latach będą ponownie ciemne. Ludzie odwiedzający cmentarz niszczą je, stawiając np. znicze - konkludował sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jacek Dytkowski "Nasz Dziennik" 2008-07-10

Autor: wa