Mobilizacja służby zdrowia
Treść
Trwa walka z pandemią koronawirusa. Resort zdrowia organizuje coraz więcej łóżek dla pacjentów covidowych. W pomoc angażują się także szpitale prywatne oraz wojsko. Rośnie liczba punktów do badań na obecność koronawirusa.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o 12 107 nowych przypadkach zakażania koronawirusem i o 168 zgonach. Czerwona strefa stopniowo rozlewa się na cały kraj.
– Według danych dnia wczorajszego liczba tych czerwonych stref wyniosła 317 powiatów. Przypomnę, że jest około 380 powiatów – powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Wzrost zachorowań wymusza także wzrost liczby sprzętu potrzebnego do walki z pandemią. W wyniku rozmów z sektorem prywatnym, baza łóżek na ten cel się powiększy – poinformował min. Adam Niedzielski.
– Mamy deklarację z systemu prywatnego na 1000 łóżek, które będą bardzo realnym wsparciem – wyjaśnił minister zdrowia.
W placówki stricte covidowe przekształcane są szpitale powiatowe oraz duże oddziały internistyczne szpitali wojewódzkich, co daje w tej chwili łącznie ponad 17,5 tys. łóżek przeznaczonych dla pacjentów z koronawirusem. Z dnia na dzień liczba ta ma być coraz większa.
– W perspektywie półtora tygodnia chcemy dojść do liczby – mniej więcej – 30 tys. takich łóżek. To jest zabezpieczenie, które w tej chwili wyprzedza tempo rozwoju pandemii – poinformował szef resortu zdrowia.
Do tego dojdą jeszcze szpitale tymczasowe, które mogą dostarczyć do systemu kolejne 5-6 tys. łóżek. Pierwszy taki szpital powstaje na terenie Stadionu Narodowego w Warszawie. Od środy do czwartku do godz. 10.00 rano do pracy w nim zgłosiło się ponad 1250 osób – poinformował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Są to kadry medyczne, lekarze, ratownicy, pielęgniarki, salowe i sanitariusze, którzy deklarują gotowość do podjęcia służby, pracy w tym szpitalu tymczasowym. To jest dowód na ofiarność i solidarność, która jest nam bardzo potrzebna – ocenił Michał Dworczyk.
Szef kancelarii premiera podkreślił, że szpitale tymczasowe, których powstanie planowane jest na terenie każdego województwa, są ostatnią linią obrony przed pandemią.
– Mamy nadzieję, że nigdy wykorzystanie tych obiektów nie będzie potrzebne. Natomiast jako przewidujący rząd, przewidująca administracja musimy rozważać wszystkie scenariusze, również te pesymistyczne, dlatego takie szpitale tymczasowe będą powstawały w różnych miejscach w Polsce – podkreślił szef KPRM.
Rośnie i będzie rosnąć także liczba punktów drive-thru. Jest ich już ponad 500. W obsługę punktów do badań na obecność COVID-19 angażuje się wojsko.
– Ci żołnierze po pierwsze przejmują część punktów drive-thru po to, żeby personel, który pobierał wymazy w tych miejscach, mógł wrócić do swoich zwykłych, szpitalnych obowiązków. Jednocześnie w wyniku działań armii powiększona będzie też sieć punktów drive-thru – wyjaśnił Adam Niedzielski, minister zdrowia.
W piątek rząd ogłosi nowe zasady bezpieczeństwa i nowe obostrzenia.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 22
Autor: mj
Tagi: Adam Niedzielski COVID-19 koronawirus w Polsce Ministerstwo Zdrowia służba zdrowia