Mistrzyni przed sądem
Treść
Przed Sądem Rejonowym w Płońsku rozpoczął się wczoraj proces Otylii Jędrzejczak. Pływaczka oskarżona jest o nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginął jej brat. Obrońcy mistrzyni olimpijskiej wnioskują o uniewinnienie. Tragedia wydarzyła się 1 października 2005 roku w miejscowości Miączyn koło Czerwińska na drodze krajowej nr 62 Warszawa Đ Płock. Podczas wyprzedzania kilku samochodów jadąca chryslerem Jędrzejczak, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka autem, zjechała na lewą stronę jezdni, a następnie po przejechaniu stu metrów uderzyła w drzewo. Chrysler dachował. Na miejscu zginął brat pływaczki Szymon. Ona doznała licznych obrażeń. Według opinii biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych, przyczyną wypadku były nieprawidłowo wykonany manewr wyprzedzania oraz nadmierna prędkość Đ około 110 do 120 km/h. Wczoraj prokuratura zaproponowała zawodniczce ugodę Đ dobrowolne poddanie się karze dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Jej obrońcy nie ustosunkowali się do propozycji, domagają się uniewinnienia. Mają zastrzeżenia co do opinii, że przyczyną tragedii była nadmierna prędkość. Zeznający wczoraj świadek potwierdził ustalenia śledztwa dotyczące okoliczności wypadku. Dziś proces będzie kontynuowany. Jędrzejczak grozi kara od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności. Pisk, "Nasz Dziennik" 2007-02-22
Autor: ea