Min. Finansów przygotowało projekt budżetu na 2021 rok
Treść
Ministerstwo Finansów przygotowało projekt budżetu na 2021 rok. Rząd przewiduje w nim deficyt na poziomie ponad 82 miliardów złotych.
Budżet na przyszły rok jest już gotowy.
– Wzrost PKB o 4 procent i wynikający z tego wzrost dochodów podatkowych, ale też wzrost wydatków wynikających z corocznego cyklu – powiedział Piotr Patkowski, wiceminister finansów.
W projekcie ustawy #budżet2021 przyjęto:
- prognozę dochodów #budżet.u państwa w kwocie 403,7 mld zł,
- limit wydatków budżetu państwa na poziomie 486 mld zł,
- deficyt budżetu państwa w wysokości 82,3 mld zł. pic.twitter.com/dWCuVoSmes
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) August 27, 2020
Dochody budżetu państwa wyniosą ponad 403 mld, a wydatki 486 mld złotych – co da deficyt na poziomie ponad 82 mld złotych.
Rada Ministrów przyjęła dziś projekt ustawy #budżet2021.
Dochody budżetu państwa wyniosą 403,7 mld zł, a wydatki 486 mld zł.
82,3 mld zł deficytu pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie -m. in. poprzez inwestycje- rozwoju gospodarki dotkniętej #COVID19.https://t.co/8TI2KRF1it— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) August 27, 2020
To dość imponująca kwota – przyznał ekonomista dr Bartosz Michalski.
– Rząd zabezpiecza możliwości oddziaływania na gospodarkę w warunkach trwającej wciąż niepewności, co do konsekwencji długookresowych wszelkich lockdownów czy to bardziej restrykcyjnych, czy mniej restrykcyjnych ograniczonych terytorialnie, sytuacji na rynku pracy i finansowania służby zdrowia w warunkach epidemii walki z konsekwencjami koronawirusa – zaznaczył dr Bartosz Michalski.
Właśnie wychodzenie z epidemii kryzysu gospodarczego jest głównym celem budżetu – podkreślił wiceminister finansów Piotr Patkowski.
– Przeprowadzenie konsolidacji finansów publicznych jest dla nas bardzo ważne. Unia Europejska w 2021 roku chce jeszcze luzować reguły fiskalne. My do tych surowych, ale ważnych dla rynków zagranicznych reguł fiskalnych chcemy wracać. Przewidujemy spadek deficytu w przyszłym roku – zarówno nominalnie jak i w relacji do PKB. W przyszłym roku będzie to już poniżej 3,5 procent, czyli zbliżamy się do granicy, o której UE w czasach przed kryzysowych mówiła, czyli deficyt w relacji do PKB 3 proc. – wskazał Piotr Patkowski.
#Budżet2021 #PKB pic.twitter.com/2yDpa1Wt5I
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) August 27, 2020
Rząd nie zamierza przy tym rezygnować z programów społecznych.
– To jest bardzo istotny korzeń naszej polityki. Będziemy to kontynuować i rozwijać dalej – dodał wiceminister finansów.
Poważnym wyzwaniem będzie też pobudzanie inwestycji. Dlatego budżet na 2021 rok jest nazywany motorem wzrostu gospodarczego.
– Pobudzanie inwestycji publicznych, czyli tych, które najprościej nam pobudzić jako rząd, ale też inwestycji prywatnych poprzez programy, takie jak estoński CIT. Będzie on co prawda w 2021 roku powodował ubytek w CIT w wysokości 500 mld zł, ale mamy nadzieję i gruntowne ku temu przesłanki, że pobudzi inwestycje prywatne, czyli ten ważny czynnik dla rozwoju gospodarki – akcentował Piotr Patkowski.
Rządzący podkreślają, że to jak duże w przyszłym roku będą dochody budżetu, zależy przede wszystkim od tego jak szybko wrócimy na ścieżkę wzrostu. Dlatego tak ważne jest pobudzenie inwestycji.
O około 3 mld zł budżet na przyszły rok zasili podpisana w czwartek przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o podatku cukrowym. Producenci zapłacą za każdy gram cukru w napojach. Wszystkie słodkie napoje gazowane zdrożeją od 10 do 50 groszy. Podrożeją też tzw. małpki, czyli alkohole o objętości do 300 ml. Opłata ma wynieść 25 zł od litra 100 proc. alkoholu.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 27
Autor: mj
Tagi: budżet Ministerstwo Finansów