Miejsce dla niepełnosprawnych
Treść
Zastanawiamy się nad utworzenie samodzielnego Mszańskiego Koła działającego na rzecz osób niepełnosprawnych - mówi Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej. Trwają także poszukiwania miejsca, gdzie niepełnosprawni z terenu miasta i gminy mogliby uczestniczyć w warsztatach. W przyszłości ma powstać także gabinet dla niepełnosprawnych. Trwają rozmowy, który z budynków w mieście można byłoby zaadaptować na warsztaty. Pod uwagę brany jest internat przy ul. Kolbego - obiekt wymaga jednak gruntownego remontu - czy budynki na stadionie klubu sportowego Turbacz. Nie wyklucza się, że warsztaty dla niepełnosprawnych będą odbywać się w kilku lokalach. - To są zbyt poważne rzeczy, aby można wszystko załatwić w ciągu kilkunastu dni - mówi Tadeusz Filipiak. - Musimy zwrócić szczególną uwagę na wszystkie formalności prawne. W sprawie stowarzyszenia rozmawialiśmy m.in. z senatorem Stanisławem Kogutem, który jest inicjatorem i przewodniczącym Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach. Zastanawiamy się nad utworzenie samodzielnego Mszańskiego Koła działającego na rzecz osób niepełnosprawnych. To chyba lepsze rozwiązanie niż tworzenie stowarzyszenia będącego filią jakiejś większej organizacji. Samodzielne Mszańskie Koło funkcjonowałoby na własny rachunek i odpowiadałoby tylko za swoją działalność. Jest to pomysł, któremu warto poświęcić więcej uwagi. Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych (przewodnicząca jest Ewa Ryś) zrzesza już około dwieście rodzin osób niepełnosprawnych z terenu miasta i gminy. Radny Radosław Radomski, zwracając uwagę na potrzebę uruchomienia placówki dla niepełnosprawnych, przytacza niepokojące dane statystyczne. Wynika z nich, że tylko od stycznia do maja bieżącego roku w Mszanie Dolnej urodziło się dziesięcioro niepełnosprawnych dzieci. - Wielu niepełnosprawnych mieszkańców wciąż się wstydzi ujawnić, jednak gdy będzie placówka terapeutyczna funkcjonująca specjalnie dla nich, być może zdecydują się wyjść z domów - zwraca uwagę na swojej prywatnej stronie internetowej Radosław Radomski. Jacek Bugajski "Dziennik Polski" 2007-10-02
Autor: wa