Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Medialna inkwizycja

Treść

Mamy dość podważania dobrego imienia ks. abp. Stanisława Wielgusa, a także innych biskupów i kapłanów stających się ofiarami medialnej inkwizycji - powiedział ks. abp Sławoj Leszek Głódź podczas Pasterki w katedrze warszawsko-praskiej. W homilii zaznaczył również, że Boże Narodzenie jest świętem rodzinnym. Przypomniał, że rodzina chrześcijańska musi być świadectwem świętości Boga i godności człowieka. - Ubolewamy nad wielkim upokorzeniem, jakiego doznał nowy metropolita Warszawy, a tym samym cała nasza diecezja i Ojczyzna. Mamy już dość haniebnego szkalowania, oskarżania i upadlania godności biskupa Kościoła katolickiego i obywatela Rzeczypospolitej - mówił ks. abp Głódź. Ordynariusz warszawsko-praski zaliczył upokarzanie ks. abp. Wielgusa w poczet takich bolesnych doświadczeń warszawskiego Kościoła, jak deportacja na Syberię ks. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego oraz prześladowanie ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Podkreślił, że w odróżnieniu od wcześniejszych przypadków "atak na bp. Wielgusa nastąpił w Polsce niepodległej". Jednocześnie zwrócił uwagę, że niepodległość Polski jest także zasługą Kościoła, została ona bowiem wymodlona, wycierpiana i wywalczona. - Kościół przez lata konsekwentnie wspierał dążenie Narodu do politycznej i obywatelskiej wolności - podkreślił. Ksiądz arcybiskup zauważył również, że w Polsce nastąpiło "nadszarpnięcie autorytetu elit". Winą za ten stan rzeczy obarczył polityków, którzy "dają przykłady korupcji, demoralizacji i nieliczenia się z ludźmi". - Wiele zła robią ciągłe walki o władzę oraz niekończąca się kampania oskarżeń, która osłabia autorytet państwa polskiego i jego instytucji zarówno w wymiarze wewnętrznym, jak i w relacji do innych państw. W środowiskach ludzi mediów, kultury i polityki wiele rzeczy wymaga naprawy - mówił. SJ, KAI, "Nasz Dziennik" 2006-12-27

Autor: ea