Maturzyści na rozdrożu
Treść
Choć to dopiero początek roku szkolnego, maturzyści już muszą podejmować ważne decyzje. Tylko do końca tygodnia mogą wybierać, na jakim poziomie, podstawowym czy rozszerzonym, będą zdawać próbny egzamin dojrzałości. Przyszłoroczni maturzyści mają nie lada kłopot. Muszą jeszcze przed egzaminem wybrać jego wersję: podstawową lub rozszerzoną. Urzędnicy twierdzą, że ma to usprawnić organizację egzaminu maturalnego. Czy tak się okaże w rzeczywistości, trudno przewidzieć. Pewne jest natomiast, że zmiany tuż przed egzaminem stają sie zwolna tradycją nowej matury. Uczniom niełatwo się jednak do tego przyzwyczaić. Większość maturzystów obawia się nowego systemu egzaminowania. Wiele niepokoju wywołuje sposób przeliczania punktów po sprawdzeniu prac. Wynik matury na poziomie rozszerzonym będzie średnią punktów uzyskaną z testu, w którym znajdą się pytania z obu poziomów. Tego się uczniowie boją. Twierdzą, że wybierając poziom rozszerzony mogą uzyskać mniejszą ilość punktów niż uczniowie w zeszłym roku, mówi dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krakowie Elżbieta Szaban. To przesądzi o późniejszym wyborze kierunku studiów, bo różnice w ilości punktów są często decydujące. Wybór trzeba więc dobrze przemyśleć. Próbny egzamin odbędzie się w połowie listopada. Ostateczna decyzja musi zapaść do 20 grudnia. Później wyboru nie będzie można już zmienić. (Kronika), ww6.tvp.pl 2006-09-26
Autor: ea