M. Dworczyk o specustawie ws. koronawirusa: Ta ustawa została przyjęta na okres 180 dni
Treść
Ta ustawa została przyjęta na okres 180 dni. Po trzech miesiącach rząd jest zobowiązany przedstawić Sejmowi sprawozdanie z działań podejmowanych przy okazji wykorzystania przepisów tej ustawy i oczywiście to zrobi. Jeżeli będzie taka potrzeba, to w prosty sposób Sejm może przedłużyć działanie tej ustawy na kolejne miesiące – mówił Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Kancelaria Premiera zapewnia, że specustawa ws. koronawirusa daje realne narzędzia, by skutecznie przygotowywać kraj i administrację na chorobę i jej zwalczanie.
W najbliższy piątek o godz. 15.00, na nadzwyczajnym posiedzeniu, przepisami zajmie się Senat. Tryb prac ma być szybki, by ustawa w krótkim czasie trafiła do prezydenta.
Szef KPRM-u Michał Dworczyk był pytany na konferencji o opinie, że specustawa może omijać konstytucję i ograniczać swobody obywatelskie. Odnosząc się do tego, minister zaznaczył, że przepisy analizowali prawnicy z KPRM-u, kilku ministerstw i Sejmu.
– Przygotowaliśmy przepisy, które rzeczywiście dają dużą władzę na przykład premierowi. W sytuacji szczególnej premier może wydać nakaz przedsiębiorstwu albo jakiemuś organowi administracji publicznej czy samorządowej, ale to można powiedzieć tak obrazowo, jest to pewna broń atomowa, która miejmy nadzieję, że nigdy nie zostanie wykorzystana. Ta ustawa została przyjęta na okres 180 dni. Po trzech miesiącach rząd jest zobowiązany przedstawić Sejmowi sprawozdanie z działań podejmowanych przy okazji wykorzystania przepisów tej ustawy i oczywiście to zrobi. Jeżeli będzie taka potrzeba, to w prosty sposób Sejm może przedłużyć działanie tej ustawy na kolejne miesiące – powiedział Michał Dworczyk.
Jak poinformował minister Michał Dworczyk, dziś na godz. 18.00 został zwołany rządowy zespół zarządzania kryzysowego. Natomiast do Pragi na spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej poświęcone m.in. epidemii koronawirusa udał się premier Mateusz Morawiecki.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj