Leczyć, nie zabijać
Treść
Przyszłość medycyny leży nie w zabijaniu chorych, nienarodzonych dzieci, a w podjęciu próby leczenia dziecka jeszcze przed narodzinami - podkreślali uczestnicy krakowskiej konferencji "Dzieci naszą nadzieją", zorganizowanej wczoraj przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.Jak podkreślała dr Maria Szczawińska, o prawidłowy rozwój dziecka warto zacząć dbać już na etapie planowania potomstwa. Chodzi tu o wcześniejsze przygotowanie organizmu kobiety, tak by był zdrowy psychicznie i fizycznie. Warto też odpowiednio zmienić swoje przyzwyczajenia kulinarne i unikać szkodliwych warunków. Zdaniem Szczawińskiej, na prawidłowy rozwój dziecka w okresie prenatalnym duży wpływ ma rezygnacja z używek, papierosów i alkoholu. - Przerażająca jest liczba palących matek - alarmowała Szczawińska. Tymczasem dbałość o zdrowie matki przekłada się na zdrowie dziecka i zmniejsza ryzyko uszkodzeń płodu. Nie bez znaczenia na rozwój dziecka w łonie matki pozostaje charakter wykonywanej pracy. Zbyt długie przesiadywanie przed komputerem nie służy ani matce, ani dziecku. Mimo to, jak zauważyła dr Szczawińska, wielu pracodawców nie przestrzega tu 4-godzinnego limitu. Na szczęście medycyna potrafi już leczyć dzieci w łonie matki. - I to jest przyszłość medycyny - mówiła. Także po narodzinach dziecko wymaga bliskości obojga rodziców, to daje mu poczucie bezpieczeństwa, ale też stwarza warunki do prawidłowego rozwoju. Marcin Austyn, Kraków "Nasz Dziennik" 2008-06-03
Autor: wa