Konferencja ,,Energy Summit 2019" - przyjęto deklarację o warunkach zrównoważonej transformacji energetycznej
Treść
Dwudniowa konferencja „Energy Summit 2019” zgromadziła polskich i zagranicznych ekspertów. W środę przedstawiciele branży energetycznej przyjęli deklarację o warunkach zrównoważonej transformacji energetycznej. Dokument ma być przedstawiony na forum Unii Europejskiej.
Przedstawiciele sektora węglowego oraz eksperci w trakcie szczytu klimatycznego w Warszawie wypracowali specjalną deklarację – mówi Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej i prezydent Euracol.
– Główne założenia przekazu i deklaracji, która została przyjęta, dotyczą z jednej strony zachowania i osiągnięcia warunków czy porozumień klimatycznych i ochrony klimatu, ale z drugiej strony przeciwdziałanie temu, aby wzrastały w sposób nieuzasadniony ceny energii – wskazuje Tomasz Rogala.
Eksperci sprzeciwiają się nadmiernemu opodatkowaniu obywateli oraz doprowadzeniu do zubożenia regionów górniczych. Dokument złożono na ręce posła PiS do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Tobiszowskiego, byłego wiceministra energii. Stanowisko zaprezentowane ma być na forum UE.
– Niech to będzie początek głębszej współpracy Państwa środowiska z przedstawicielami w PE, ale nie tylko w komisjach, bo zorganizowani są zawsze bardziej słyszalni – podkreśla Grzegorz Tobiszowski.
Eksperci zaznaczają, że potrzebne jest zwiększanie miksu energetycznego. Polska inwestuje w energię wiatrową, wodną czy geotermalną. Prowadzone są badania nad zgazowaniem węgla.
Węgiel jeszcze długo będzie podstawowym źródłem energetycznym Polski, ale naszej energetyce może zagrozić brak wykwalifikowanych kadr – zaznacza dr hab. inż. Arkadiusz Kustra prodziekan ds. nauki i finansów Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
– Cały wizerunek górnictwa, który dzisiaj jest, powoduje to, że my jako AGH i Wydział Górnictwa i Geoinżynierii mamy problem z pozyskaniem młodych ludzi do tego, żeby chcieli studiować na naszym wydziale – zwraca uwagę dr hab. inż. Arkadiusz Kustra.
Likwidacja kopalni to trauma dla lokalnej społeczności – dodaje prezes spółki Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. Artur Wasil.
– Najłatwiej zamknąć kopalnie z poziomu Brukseli, bo wtedy nie widzimy płaczu ludzi. Trzykrotnie już w tym roku z Zagłębiu Ruhry były demonstracje górników, którzy nie zgadzają się z tym, co się stało – podkreśla Artur Wasil.
Jak zauważa Sorin Boza, prezes rumuńskiej firmy energetycznej Complexul Energetic Oltenia, dążenie UE do neutralności klimatycznej to problem nie tylko dla Polski.
– Do 2040 czy 2050 roku musielibyśmy tak naprawdę zamknąć naszą działalność, natomiast na pewno nie wcześniej, bo musimy uwzględnić kwestie społeczne, zatrudniamy ponad 50 tysięcy ludzi i potrzebujemy czasu na przygotowania – wskazuje Sorin Boza.
W ciągu ostatnich trzydziestu lat Polska zwiększyła produkcję energii z Odnawialnych Źródeł Energii o 630 procent.
TV Trwam News
Źródło: radiomaryja.pl,2 października 2019
Autor: mj