Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kombatanci za degradacją

Treść

Środowiska kombatanckie popierają opinię prezydenta i premiera, że gen. Wojciech Jaruzelski powinien zostać zdegradowany i stracić wszystkie zaszczyty i przywileje. Akceptują także pomysł, by do osądzenia odpowiedzialnych za wypowiedzenie wojny własnemu Narodowi powołany został trybunał narodowy. O zdegradowaniu gen. Wojciecha Jaruzelskiego i odebraniu mu zaszczytów mówili podczas obchodów 25. rocznicy stanu wojennego zarówno prezydent Lech Kaczyński, jak i premier Jarosław Kaczyński. Podobne głosy od dłuższego czasu podnoszą przedstawiciele krakowskich organizacji kombatanckich i niepodległościowych. - Najlepszą formą symbolicznej oceny najnowszych dziejów Polski byłoby zdegradowanie gen. Wojciecha Jaruzelskiego połączone z odebraniem mu Orderu Wojennego Virtuti Militari i jednoczesne awansowanie do stopnia generała brygady oraz zaliczenie w poczet kawalerów Orderu Orła Białego śp. płk. Ryszarda Kuklińskiego - podkreśla Jerzy Bukowski, przewodniczący Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Bukowski dodaje, że POKiN w pełni popiera także postulat surowego rozliczenia żyjących jeszcze przedstawicieli najwyższych władz PRL. - Nie chodzi mi o to, aby wsadzać starych ludzi do więzienia, ale o sprawiedliwy osąd ich czynów. Nie ma nic moralnie nagannego w wytaczaniu procesów członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, a tym bardziej w pozbawieniu ich nienależnych przywilejów i zaszczytów - dodaje Bukowski. Degradacja możliwa jest tylko w rezultacie wydania prawomocnego wyroku przez sąd. Jednak odebranie Orderu Virtuti Militari nie wymaga skomplikowanej procedury i zastosowano ją już po 1989 r. wobec kilku osób, m.in. Leonida Breżniewa. - Nie widzę problemów, dla których ten żołnierski klejnot Rzeczypospolitej ma nadal zdobić piersi polskich zdrajców pełniących rolę sowieckich namiestników w Warszawie, z generałem Jaruzelskim na czele - dodaje Bukowski. W sprawie Jaruzelskiego swoje opinie wyrażali także politycy. Zdaniem marszałka Sejmu Marka Jurka, degradacja gen. Wojciecha Jaruzelskiego byłaby "ważnym aktem wychowawczym". Jurek jednak zastrzegł, że byłoby to sensowne, gdyby łączyło się z oceną legalności PRL. Również marszałek Senatu Bogdan Borusewicz uważa, że byłoby to "wskazane i słuszne". Według Macieja Łopińskiego, ministra w Kancelarii Prezydenta, stanowiłoby to "symboliczną karę". Propozycjami degradacji generała oburzony jest SLD. Marcin Austyn, Kraków, "Nasz Dziennik" 2006-12-15

Autor: ea